Częstochowa. Uwolnić kota pomogli strażacy i strażnicy miejscy
Dyżurny częstochowskiej straży miejskiej otrzymał w czwartek, 23 czerwca, telefonicznie zgłoszenie o kocie, który zaklinował się w uchylonym oknie w jednym z mieszkań w rejonie ul. Waszyngtona.
Jak się okazało, sprawa wcale nie była prosta, a kot zdecydowanie potrzebował pomocy. Na miejsce pojechali strażnicy miejscy, który potwierdzili zgłoszenie. Następnie funkcjonariusze straży miejskiej próbowali skontaktować się z mieszkańcami, ale bez efektu. Zgłosili się więc z prośbą o pomoc do częstochowskich strażaków.
Poproszona o pomoc straż pożarna wkrótce potem przybyła na miejsce. Strażacy przeprowadzili sprawną i - co najważniejsze - udaną akcję ratunkową. Sukces - kotek został uwolniony.
Choć zwykło się mówić, że koty spadają na cztery łapy, to jednak dobrze, że ten malec nie musiał tego sprawdzać. Zaklinował się bowiem w oknie na 3. piętrze.
- Brawo Panowie ze Straży Pożarnej. Po uratowaniu kotka prosili o wodę dla maleństwa - napisała na swoim profilu na Facebooku Jolanta Urbańska, wiceprzewodnicząca Rady Miasta Częstochowy.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?