Zwycięstwem SPS Politechniki Częstochowskiej zakończył się w miniony weekend turniej o puchar Prezydenta Częstochowy.
Na parkiecie hali sportowej Częstochowianka w szranki stanęły drużyny MKS Zawiercie, Calisii Kalisz, Domeksu Częstochowianki i SPS. W pierwszym pojedynku zawodniczki Domeksu pokonały Zawiercie 3:1 (25:21, 19:25, 25:13, 25:23). W drugim spotkaniu akademiczki zdemolowały Calisię wygrywając 3:0 (25:10, 25:8, 25:16). W sobotniej serii meczów Domex Częstochowianka niespodziewanie uległa Calisii 2:3 (25:13, 20:25, 25:21, 21:25, 12:15), a Zawiercie Politechnice Częstochowskiej 0:3 (17:25, 21:25, 22:25). W przedostatnim meczu Zawiercie pokonało Calisię 3:2 (25:16, 25:23, 15:25, 22:25, 15:11).
Najciekawszy przebieg miała konfrontacja dwóch częstochowskich drużyn. Po stojącym na dobrym poziomie widowisku zwycięstwo przypadło SPS 3:0 (25:17, 25:23, 25:18).
- Wynik sugeruje, że było to jednostronne spotkanie. Mecz był jednak bardzo zacięty. W drugiej partii mieliśmy szansę na zwycięstwo, lecz zabrakło doświadczenia. Trochę żałuję przegranej z Calisią. Pojedynek miał pięć setów. W tie breaku na boisku pojawiła się druga szóstka. Chciałem sprawdzić, jak dziewczyny poradzą sobie w momencie, kiedy mają rozstrzygnąć się losy meczu. Dla nas, jak i dla pozostałych drużyn, był to dobry sprawdzian przed inauguracją sezonu - wyznał trener Domeksu Częstochowianki Paweł Kapica.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
STUDIO EURO PO HOLANDII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?