Biblioteka w byłym hotelu robotniczym Huty Częstochowa, przy ulicy Łukasińskiego jest jedną z najstarszych w mieście.
Została założona w 1905 roku przez działaczy Polskiej Partii Socjalistycznej. Przez sto lat była ośrodkiem oświaty na starym Rakowie.
I musiała zamknąć drzwi przed czytelnikami. Bo spółka operator Agencji Rozwoju Przemysłu zakręciła kurek z ciepłem. Zaskakując magistrat.
– Od ponad roku staramy się o przejęcie budynku, w którym jest biblioteka – mówi Jarosław Kapsa z biura prasowego Urzędu Miasta. – Spółka obiecywała, że go przekaże miastu. W pomieszczeniach mieszkalnych chcieliśmy urządzić lokale socjalne. Oczywiście biblioteka pozostałaby na swoim miejscu.
I pozostanie. Magistrat podłącza tę część budynku, w której jest biblioteka do miejskiej sieci ciepłowniczej. Gdyby spółka wcześniej poinformowała UM, że nie zamierza ogrzewać budynku miasto przygotowałoby już przed kilkoma tygodniami ogrzewanie placówki. Teraz trzeba siłą spieszyć. Na początku grudnia czytelnicy znów będą mogli korzystać ze zbiorów bibliotecznych.
Spółka operator zarządza majątkiem nieprodukcyjnym Huty Częstochowa po restrukturyzacji przedsiębiorstwa. Ma szukać inwestorów dla Częstochowskiego Parku Przemysłowego. Jeszcze nikt nie rozkręcił biznesu w CzPP.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?