Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śledztwo grobów na Stradomiu umorzone

Janusz Strzelczyk
tomasz jamroziński
Śledztwo grobów na Stradomiu umorzone Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu przy katowickim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej umorzyła śledztwo w sprawie podejrzenia popełnienia masowych mordów przy dworcu Częstochowa Stradom podczas II wojny światowej.

Śledztwo grobów na Stradomiu umorzone

Po 4 latach śledztwa nie ustalono przyczyn śmierci oraz tożsamości osób, których szczątki odkryto wiosną 2009 r. Odnaleziono szczątki 16 osób. Teren przekopano po informacjach starszego częstochowianina twierdzącego, że jako dziecko widział, jak w tej okolicy hitlerowcy zakopali zwłoki nawet 2 tys. osób.

Mężczyzna opowiadał, że mieszkał w pobliżu dworca i gdy na stacji zatrzymywały się transporty, naziści kazali mu grzebać ciała. - Opowiadał, że z początku liczył zakopywane zwłoki, ale gdy było ich ponad tysiąc, przestał - mówi prokurator Piotr Nalepa z pionu śledczego katowickiego IPN, który prowadził śledztwo w sprawie mogił z Częstochowy.
Na podstawie zachowanych przy szczątkach rzeczy śledczy stwierdzili, że pochowano tam żołnierzy niemieckich i polskich cywilów, którzy zmarli w czasie transportu.

W transportach jechali warszawianie, których wysiedlano ze stolicy po upadku powstania 2 października 1944 r. Większość wywożono do obozów koncentracyjnych. Wysiedlania trwały kilka tygodni. Również żołnierze polscy, którzy trafili do niewoli radzieckiej byli wydawani Niemcom późną jesienią, zimą. Przez Stradom jechały transporty ludności żydowskiej i jeńców radzieckich do obozów koncentracyjnych. Transporty zatrzymywały się na Stradomiu, bo tu była rampa, z której przed wojną korzystał częstochowski pułk piechoty, a w czasie wojny niemiecka żandarmeria wojskowa. Na rampie łatwiej było opróżniać wagony ze zmarłych. Żandarmeria zmuszała ludność cywilną do grzebania zwłok w dołach wykopanych przy rampie.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto