Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Slavia Praga - Raków Częstochowa 2:0. Wielki pech. Wicemistrzowie Polski nie zagrają w Lidze Konferencji ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Piłkarze Rakowa wspierani przez swoich kibiców zagrali w Pradze ze Slavią dobry mecz

   Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Piłkarze Rakowa wspierani przez swoich kibiców zagrali w Pradze ze Slavią dobry mecz Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. Jakub Ziemianin/Twitter: Rakow1921

Slavia Praga - Raków 2:0. Wicemistrzowie Polski nie zagrają w Lidze Konferencji

Piłkarze Rakowa byli bardzo blisko pierwszego w historii awansu do fazy grupowej europejskich pucharów. Częstochowianie w rundzie play off Ligi Konferencji mogli doprowadzić do rzutów karnych i wyeliminować wyżej notowanego wicemistrza Czech, ale w doliczonym czasie gry dogrywki dali sobie strzelić głupią bramkę. Premia z UEFA w wysokości 2,94 mln euro przeszła im koło nosa.

Częstochowianie w rewanżowym spotkaniu w Pradze po raz pierwszy w tym sezonie zagrali w szaro-czarnych strojach będącym trzecim kompletem drużyny na ten sezon. Slavia miała w tym meczu wyraźną przewagę, ale Vladan Kovacević, który po wyleczeniu kontuzji wrócił do bramki wicemistrzów Polski, długo zachowywał czyste konto.

Gospodarze od początku próbowali odrobić jednobramkową stratę z Częstochowy. Slavia dominowała na murawie, ale niewiele z tego wynikało. W I połowie najgroźniej pod bramką Rakowa było po nieporozumieniu Kovacevicia z Milanem Rundiciem, ale Bośniak odważnym wyjściem z bramki zażegnał niebezpieczeństwo. Wicemistrzowie Czech często padali na boisko domagając się odgwizdania faulów pod bramką rywali, ale angielski arbiter Craig Pawson mimo protestów publiczności nie nabierał się na ich teatralne wywrotki.

Piłkarze Papszuna niezbyt często zapędzali się pod bramkę Slavii, jednak ich akcje były groźniejsze. Podobnie jak w pierwszy m meczu tych drużyn bliski otwarcia wyniku był Ivi Lopez. Po krótkim rozegraniu piłki z obchodzącym w dniu spotkania 29 urodziny Bartoszem Nowakiem Hiszpan dwa razy strzelał z pola karnego, ale najpierw jego uderzenie odbił bramkarz prażan, a dobitka trafiła w słupek. Później ładnej akcji Frana Tudora nie zdołał wykończyć Sebastian Musiolik.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU SLAVIA - RAKÓW

Po zmianie stron wicemistrzowie Polski po akcji rezerwowych mieli jeszcze lepszą okazję do zdobycia prowadzenia. Po prostopadłym podaniu Vladislavsa Gutkovskisa sam na sam z bramkarzem znalazł się Mateusz Wdowiak, który minął już bramkarza, lecz nie trafił do pustej bramki uderzając z ostrego kąta w boczną siatkę.

Niewykorzystanie tej sytuacji zemściło się na częstochowianach. Po dalekim przerzucie na prawą stronę Ivan Schranz wyłożył piłkę Mosesowi Usorowi i Nigeryjczyk przymierzył z 14 m nie do obrony. Gospodarze poszli za ciosem i Kovacević musiał się kilka razy mocno napocić, by obronić groźne strzały prażan. Dzięki jego dobrej postawie Raków doprowadził do dogrywki.

W dodatkowych 30 minutach nie było zbyt wielu okazji. Gdy wszyscy szykowali się już do karnych w dodatkowym czasie gry gola na wagę awansu prażan strzelił głową Ivan Schranz.

Częstochowian w stolicy Czech wspierało blisko tysiąc kibiców Rakowa z nieodłączną flagą "Podróżnicy". Kciuki za wicemistrzów Polski na stadionie w Pradze trzymał także selekcjoner naszej reprezentacji Czesław Michniewicz.

Slavia Praga - Raków Częstochowa 2:0 (0:0, 1:0, 1:0)
Bramki
1:0 Moses Usor (62), 2:0 Ivan Schranz (120+1)

Sędziował Craig Pawson (Anglia)

Żółte kartki Sevcik, Oscar, Provod, Olayinka (Slavia) – Rundić, Arsenić, Tudor, Wdowiak, Ivi Lopez (Raków)

Widzów 19.370 (komplet).

Slavia Mandous – Douděra (55. Schranz), Ousou, Santos, Jurásek (80. Oscar) – Masopust (55. Lingr), Holeš, Traoré, Ševčík (94. Tiehi), Usor (77. Provod) – Tecl (55. Olayinka).

Raków Kovačević – Svarnas (112. Racovitan), Arsenić, Rundić - Tudor, Gwilia (90+1. Czyż), Papanikolaou (111. Berggren), Kun (96. Kochergin) - Nowak (46. Wdowiak), Musiolik (46. Gutkovskis), Ivi Lopez.

Pierwszy mecz 2:1 dla Rakowa. Awans Slavii do fazy grupowej Ligi Konferencji.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto