Nie tak wyobrażali sobie zawodnicy, trener i działacze TYTAN-a początek sezonu. Drużyna miała grać o jak najlepsze miejsce w tabeli. A tymczasem po trzech meczach ma na koncie tylko jedno zwycięstwo. To zdecydowanie poniżej ambicji i możliwości zespołu. Dorobek punktowy częstochowscy koszykarze będą starali się podreperować w wyjazdowym meczu z WTK II Włocławek.
- WTK jest rezerwą ekstraklasowego Anwilu. Wiele zależeć będzie od tego ilu i którzy koszykarze pierwszej drużyny zagrają przeciwko nam - mówi trener TYTAN-a Sławomir Gajda.
Częstochowianie nie grali z Włocławkiem w ostatnich latach. Obie drużyny występowały w innych grupach ligowych, a na turniejach barażowych czy też towarzyskich również się nie spotykały. Z drużyny WTK dobrze jest jedynie znany częstochowianom Piotr Szczotka. Wiele razy grał przeciwko nim będąc zawodnikiem Znicza Jarosław. Przed tym sezonem zdecydował się jednak na przejście do Włocławka. Na pewno wyłączenie z gry tego koszykarza będzie jednym z najważniejszych zdań taktycznych, jakie postawi trener Gajda.
Nie wiadomo czy TYTAN zagra w pełnym składzie.
Pod znakiem zapytania stoi występ Piotra Trepki, który ma skręcony staw skokowy.
Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
