Od potu i cierpienia po radość i satysfakcję
Hip-hop, locking, popping, modern jazz i house – każdy znalazł dla siebie coś dobrego. 200 dzieci ze szkół gimnazjalnych oraz średnich wzięło udział w Silesia Dance Academy 2011. Podzieleni na grupy dla początkujących oraz zaawansowanych, rozpoczęli treningi na początku zeszłego tygodnia. W sumie cztery dni spędzili w specjalnie przygotowanych namiotach po kilka godzin dziennie. Często od podstaw uczyli się kroków, przygotowując jednocześnie choreografię na finał. To były cztery dni pełne potu, zakwasów, chwilami i rezygnacji, ale wszyscy dotrwali do końca.
- Zawsze w tego typu warsztatach, trwających kilka dni, w środku takiego okresu treningowego przychodzi coś takiego jak kryzys. Dają o sobie znać zakwasy, daje o sobie znać zmęczenie i przez to czasami nie wszystko wychodzi tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Od początku widziałem jednak po tych młodych tancerzach, że dadzą radę i zaprezentują publiczności na koniec prawdziwe show – mówił przed finałem Paweł „Pitzo” Mazur, instruktor popping i locking.
- Po tych dzieciach było widać, że one po prostu tym tańcem żyją. Widzowie, którzy z boku przyglądali się zarówno warsztatom, jak i samemu finałowi, z podziwem i zachwytem oceniali ich zaangażowanie. Po raz drugi z rzędu dzieciaki udowodniły, że w przeciągu zaledwie czterech dni można nauczyć się naprawdę wiele – stwierdziła Agnieszka Jurkiewicz, specjalista ds. marketingu Silesia City Center.
Taneczny finał i koncert na koniec
Po czterech dniach treningów i nauki choreografii młodzi tancerze z namiotów przenieśli się do wnętrza Silesia City Center, po to by na ogromnej scenie, umiejscowionej przy fontannie na Placu Tropikalnym, zaprezentować swoje umiejętności zgromadzonej publiczności. Pod sceną zgromadziła się rzesza widzów, która z podziwem obserwowała poczynania młodych tancerzy. Największe wrażenia zarówno na publiczności, jak i jury zrobiła grupa tańcząca modern jazz. Tuż za nią znalazła się grupa zaawansowana hip-hop oraz locking. Na zakończenie Silesia Dance Academy 2011 koncert zagrała grupa Afromental. Zespół pochodzący z Olsztyna jeszcze bardziej rozgrzał zgromadzoną widownię.
- Krótko mówiąc, druga edycja Silesia Dance Academy przeszła do historii w wielkim stylu. Cieszy nas przede wszystkim fakt, że dzieci po raz drugi z rzędu mogły w niekonwencjonalny sposób spędzić ferie zimowe – podsumowała Agnieszka Jurkiewicz, specjalista ds. marketingu Silesia City Center.
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?