MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Sędzia pod sąd

(vig)
Kolizja, którą spowodował pijany częstochowski sędzia, uderzyła w całe lokalne środowisko sędziowskie. 	 ZDJĘCIE: JACENTY DĘDEK
Kolizja, którą spowodował pijany częstochowski sędzia, uderzyła w całe lokalne środowisko sędziowskie. ZDJĘCIE: JACENTY DĘDEK
Sąd dyscyplinarny zdecyduje, czy częstochowski sędzia - Andrzej B., który po pijanemu spowodował kolizję, straci immunitet. Wystąpiła o to Prokuratura Rejonowa w Ostródzie.

Sąd dyscyplinarny zdecyduje, czy częstochowski sędzia - Andrzej B., który po pijanemu spowodował kolizję, straci immunitet. Wystąpiła o to Prokuratura Rejonowa w Ostródzie. Dopiero wtedy będzie mogła wytoczyć przeciwko niemu oskarżenie.

Do incydentu doszło w miniony piątek w Pelniku w gminie Łukta koło Ostródy. 52-letni Andrzej B. zderzył się tam swoim dodge'em z nadjeżdżającym oplem omegą taranując go.

- Stan sędziego kierującego dodge'em wskazywał, że jest nietrzeźwy. Potwierdziło to badanie alkomatem, które wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu - informuje Mieczysław Orzechowski, rzecznik Prokuratury Rejonowej w Ostródzie. - Andrzeja B. chroni immunitet sędziowski, nie mógł więc zostać zatrzymany przez policję.
Ostródzka prokuratura zawiadomiła o zdarzeniu prezesa Sądu Okręgowego w Częstochowie. Zwróciła się do Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie o udzielenie zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności.

- To sprawa bardzo przykra dla częstochowskiego środowiska sędziowskiego - mówi Maciej Pacuda, prezes Sądu Okręgowego w Częstochowie. - Takie zachowanie nie przystoi żadnemu sędziemu. Jestem podwójnie zaskoczony, bo do sędziego nie było zastrzeżeń ani w pracy, ani poza pracą. Najważniejsze, że uczestnicy kolizji nie doznali żadnych obrażeń. To jedyna pozytywna okoliczność tego zdarzenia. Znam jego przebieg z ustnej relacji prokuratury. Czekam na dokumenty sprawy, by podjąć dalsze kroki.

Andrzej B. pracuje w częstochowskim sądzie od ponad 20 lat. W latach 80. był prezesem Sądu Rejonowego. Obecnie orzeka w wydziale cywilnym Sądu Okręgowego. Pytany przez ,Dziennik", dlaczego pijany usiadł za kierownicą samochodu, nie chciał tego komentować.

- To splot przypadkowych okoliczności - zapewnił. - Kolizja miała miejsce po przejechaniu 300 metrów na leśno-polnej drodze.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto