Sąd, tryb wyborczy. Posłanka Izabela Leszczyna z europosłanką Jadwigą Wiśniewską

Europosłanka Prawa i Sprawiedliwości zarzuciła Izabeli Leszczynie w TVP Info, 4 września, że wylosowała samochód dla przyjaciółki w loterii paragonowej.

Sąd nakazał Jadwidze Wiśniewskiej przeproszenie Izabeli Leszczyny poprzez odczytanie sprostowania przez lektora na antenie TVP Info i zamieszczenie takiego oświadczenia na stronie internetowej TVP.

Oświadczenie powinno zostać opublikowane w ciągu 48 godzin od wydania wyroku (zapadł wczoraj w godzinach popołudniowych). Od wyroku przysługuje odwołanie w czasie 24 godzin od wydania wyroku.

- Oczywiście złożę odwołanie - powiedziała nam Jadwiga Wiśniewska.

Sprawa sięga 2016 roku. Izabela Leszczyna (posłanka PO), jako podsekretarz w Ministerstwie Finansów za rządów PO i PSL przez kilka miesięcy namawiała Polaków, aby brali w sklepach paragony i brali udział w Loterii Paragonowej, w której są atrakcyjne nagrody. Namowy posłuchała koleżanka poseł Izabeli Leszczyny z Częstochowy Grażyna Kawecka-Karaś i wygrała w losowaniu z 16 stycznia 2016 r. opla insygnię.

- Przysłała mi sms-a, że wgrała w loterii - mówiła nam wtedy posłanka Izabela Leszczyna. - Zapytałam w jakiej loterii, bo przecież już od ponad trzech miesięcy nie pracuję w Ministerstwie Finansów. Okazało się, że w Loterii Paragonowej.

Panie znają się z pracy w Regionalnym Ośrodku Doskonalenia Nauczycieli, sprzed kilkunastu lat. Grażyna Kawecka-Karaś była tam dyrektorem ( w 2016 r. już była na emeryturze), a Izabela Leszczyna konsultantką.

Obie panie zgodnie twierdziły, że wygrana w loterii paragonowej jest wyłącznie przypadkiem. Wzbudził on jednak podejrzenia jednego z częstochowskich radnych PiS, a sprawę nagłośnił portal wPolityce.pl. O sprawie pisały media, a w Częstochowie komentowano wydarzenie. Poseł Leszczyna opublikowała w tej sprawie specjalne oświadczenie.