Do zabójstwa doszło w Wielką Sobotę, 23 kwietnia 2011 roku. Jak wynika z akt śledztwa, przedstawionych przez sąd Marcin H. za obrazę bawiącej się razem z nim i jego kolegami kobiety, został najpierw uderzony w twarz, a następnie brutalnie bity. 32-letni Karol P. i 38-letni Paweł R. przez godzinę bili Marcina H.
Kiedy pobity już przestał się reuszać wrócili na libację
Nieprzytomnego mężczyznę zostawili w pokoju.
Kiedy przypomnieli sobie o Marcine H. i zorientowali się, że on już nie żyje, zastanwiali się, czy nie wyrzucić ciala na śmietnik. Karol P. zagroził sąsiadce, że jak piśnie słowo zostanie zabita.
Kobieta poprosiła jednak córkę, by ta za pośrednictwem znajomego zaalarmowała policję.
24 kwietnia policja odebrała anonimowy sygnał, że w jednym z mieszkań Domu Księcia jest trup.
Na miejscu funkcjonariusze znaleźli zwłoki 35-letniego częstochowianina. W mieszkaniu był także Karol P.
Następnego dnia, w wielkanocny poniedziałek, zatrzymano kolejnego sprawcę zabójstwa, Pawła R.
Obydwaj byli notowani w policyjnych rejestrach jako wielokrotnie karani recydywiści za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu.
Biegły sądowy stwierdzł, że obrażenia Marcina H. przypominały obrażenia ofiary poważnych wypadków samochodowych. Uszkodzone zostały niemal wszystkie organy wewnętrzne.
Jednak po pobiciu Marcin H. żył jeszcze około godzinę, umierając w męczarniach.
Sąd Okręgowy , że obaj oskarżeni zasługują tylko na najwyższy wymiar kary: dożywocie.
Wyrok jest nieprawomocny, skazanym przysługuje apelacja.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?