MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Raków - Włodar 1:3

KRZYSZTOF SULIGA
Dariusz Krężel był jednym z bohaterów tego meczu.  /  JAKUB MORKOWSKI
Dariusz Krężel był jednym z bohaterów tego meczu. / JAKUB MORKOWSKI
Pierwszy tegoroczny ligowy występ KS Raków na własnym stadionie zakończył się porażką. We czorajszym derby Częstochowy KS Włodar okazał się o dwie bramki lepszy. Goście dominowali na boisku w pierwszej połowie.

Pierwszy tegoroczny ligowy występ KS Raków na własnym stadionie zakończył się porażką. We czorajszym derby Częstochowy KS Włodar okazał się o dwie bramki lepszy.

Goście dominowali na boisku w pierwszej połowie. Już w 20 min. cieszyli się ze zdobytej bramki. Dośrodkował Dariusz Krężel, a piłkę skierował głową do siatki Bartosz Kowalski. Trzynaście minut później Krężel został sfaulowany w polu karnym i wykorzystał ,jedenastkę".

- Chcieliśmy przede wszystkim w pierwszej części zneutralizować poczynania przeciwnika w środku pola. I udało nam się - powiedział po meczu trener KS Włodar Waldemar Różycki.

Po przerwie przewaga przyjezdnych zmalała. Prowadząc, ograniczali się głównie do groźnych kontr. Raków grał natomiast bardzie ofensywnie. W 52 min. bliski zdobycia bezpośrednio z kornera bramki był Maksymilian Rogalski. Dominik Kapral z trudem złapał piłkę niemal na linii bramkowej. Odpowiedź Włodaru była bardzo szybka. Norbert Janusz płasko posłał po ziemi piłkę wzdłuż bramki Cezarego Siwego. Nie sięgnął jej jednak Kowalski.

Bardzo groźnie było pod bramką Włodaru w 62 min. Akcję prawą stroną rozpoczął Kamil Suliński. Podał do Piotra Ojczyka, a ten do Piotr Malinowskiego, który odegrał do Dominika Przybylskiego. Przybylski z ok. 15 m bardzo silnie uderzył, lecz zmierzającą tuż obok słupka do bramki piłkę wyłapał Kapral. W 69 min. tuż obok bramki posłał futbolówkę z kolei Malinowski.

W 70 min. goście zdobyli trzeciego gola. Akcję wypracował Krężel, idealnie podając do Kowalskiego. Ten z kilku metrów bez problemów trafił do siatki. Na dziewięć minut przed końcem Raków zdobył, na osłodę, honorową bramkę.

Akcję zainicjował Tomasz Czok, dograł do Daniela Lisowskiego, a ten podał do znajdującego się kilka metrów przed bramkarzem Mariusza Przybylskiego. W ostatnich minutach dwa razy czujność Siwego sprawdzał Krężel, a następnie Norbert Janusz. Nie udało się jednak zdobyć czwartej bramki.

- Spotkały się zespoły, które za wszelką cenę chciały wygrać. Udało się nam - cieszył się W. Różycki.
Trener Rakowa Andrzej Samodurow stwierdził, że wygrał zespół tego dnia zdecydowanie lepszy.

KS Raków Częstochowa - KS Włodar Częstochowa 1:3 (0:2). Bramki: dla Rakowa - Mariusz Przybylski (81); dla Włodaru - Bartosz Kowalski (20, 70), Dariusz Krężel (33 - karny).

RAKÓW: Siwy - Sroka, Jankowski, Żebrowski (69 Czok), Biernat (53 Ojczyk), Mastalerz, Psonka (46 Suliński), Przybylski, Lisowski, Rogalski, Malinowski.

WŁODAR: Kapral - Załucki, Żelichowski, Tyszer (75 Kobus), Kowalski, Kucharski, Krężel, Klabis (28 Balsam), Andruszkiewicz, Remian, Janusz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto