Raków Częstochowa zagra w Ekstraklasie, ale na którym stadionie? Najprawdopodobniej w Sosnowcu

Gdzie mógłby grać Raków? Biorąc pod uwagę odległość w grę wchodziły głównie dwa miasta - Bełchatów i Sosnowiec. Wybór pierwszego z nich byłby najrozsądniejszy, gdyby nie jeden fakt.

Rozpoczęcie budowy autostrady A1 na granicy województw śląskiego i łódzkiego powoduje, że dojazd do Bełchatowa byłby bardzo uciążliwy. Dlatego teraz najbardziej prawdopodobną opcją pozostaje Sosnowiec, gdzie kibice mogliby dojechać m.in. specjalnymi pociągami.

- Ten argument najmocniej przemawia za Sosnowcem - mówi nam Wojciech Cygan, prezes częstochowskiego klubu, chociaż na razie oficjalna decyzja jeszcze nie zapadła.

A co z modernizacją stadionu przy ulicy Limanowskiego? Dzisiaj Urząd Miasta na swojej stronie poinformował, że Częstochowa przygotowuje inwestycję, której celem jest stworzenie na MSP Raków ośrodka szkoleniowego dla młodych piłkarzy, a jednocześnie podniesienie standardu obiektu do wymagań Ekstraklasy.

Miasto uzupełniło niedawno w Ministerstwie Sportu i Turystyki wniosek dotyczący dofinansowania przebudowy stadionu Rakowa o uchwały Rady Miasta zabezpieczające środki na tę inwestycję w tegorocznym budżecie i Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta Częstochowy.

Montaż przewiduje realizację zadania „Centrum Piłki Nożnej w Częstochowie” ze środków miejskich i ministerialnego programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Miasto zakłada dofinansowanie w wysokości 20,5 mln zł, ministerstwo zadeklarowało na razie 10 mln zł w ramach tzw. planu rocznego.

Dlatego – niezależnie od złożonego w 2018 r. projektu (zarówno do planu rocznego, jak i wieloletniego), zamierza złożyć wniosek o dofinansowanie także w ramach tegorocznej edycji ministerialnego programu.