Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa - Radomiak 3:0. Gol Piaseckiego godny stadionów świata ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Piłkarze Rakowa rywalizowali w sobotnie popołudnie z Radomiakiem
   
   Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Piłkarze Rakowa rywalizowali w sobotnie popołudnie z Radomiakiem Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE fot. Marek Tęcza
W ostatnim meczu przed reprezentacyjną przerwą Raków Częstochowa pokonał Radomiaka 3:0. Ozdobą pojedynku sąsiadów w tabeli była pierwsza bramka strzelona przez Fabiana Piaseckiego godna stadionów świata. Zobaczcie zdjęcia z meczu Raków - Radomiak.

Raków Częstochowa - Radomiak 3:0. Gol Piaseckiego godny stadionów świata

Raków nigdy jeszcze w PKO Ekstraklasie nie przegrał z Radomiakiem i w sobotnie popołudnie podtrzymał tę dobrą passę. Częstochowianie po raz drugi z rzędu pokonali zespół z Radomia, a ozdobą tego pojedynku był wspaniały gol Fabiana Piaseckiego.

Podopieczni trenera Marka Papszuna od początku mieli w tym spotkaniu przewagę, ale na gola przyszło kibicom, czekać do doliczonego czasu gry I połowy. W trzeciej z siedmiu doliczonych przez sędziego Tomasza Musiałą minut w tej odsłonie Stratos Svarnas dośrodkował w pole karne, a Piasecki idealnie przymierzył z przewrotki z 12 metrów i piłka tuż przy słupku wpadła do siatki.

- Miałem czas, żeby się dobrze złożyć i wpadło - skwitował skromnie swojego gola Piasecki.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RAKÓW - RADOMIAK

Raków mógł objąć prowadzenie już wcześniej, ale najpierw Piasecki nie wykorzystał sytuacji sam na sam z bramkarzem, a później jego strzał z dystansu obronił Gabriel Kobylak. Potem doskonałą okazję miał Patryk Kun, lecz i on będąc sam z piłką w polu karnym nie oddał skutecznego uderzenia.

Radomiak do przerwy ani razu nie zagroził bramce Vladana Kovacevicia. Goście mieli szczęście, że grali w pełnym składzie, bo arbiter z Krakowa po faulu na Franie Tudorze pokazał czerwoną kartkę Raphaelowi Rossiemu. Po chwili zdecydował się jednak obejrzeć powtórkę tej akcji w systemie VAR i ostatecznie ukarał kapitana drużyny z Radomia tylko żółtym kartonikiem.

Po zmianie stron gospodarze poszli za ciosem i szybko pozbawili rywali złudzeń strzelając dwie kolejne bramki. Najpierw po centrze Iviego Lopeza swojego pierwszego gola w Polsce strzelił Stratos Svarnas. Grek długo musiał wstrzymywać się z manifestowaniem radości, bo sędziowie VAR długo analizowali czy w tej sytuacji nie było spalonego.

Później Hiszpan sam wpisał się na listę strzelców wykorzystując prostopadłe podanie Bartosza Nowaka. To było trzecie trafienie Iviego Lopeza w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Wynik mógł jeszcze podwyższyć Piasecki, ale choć jego strzał minął bramkarza to piłkę sprzed linii bramkowej wybił jeden z obrońców oraz Vladislavs Gutkovskis, którego uderzenie w końcówce obronił Kobylak.

Radomiak postraszył gospodarzy tylko uderzeniem z rzutu wolnego Mauridesa, które Kovacević wybił nad bramkę. Częstochowianie wygrali bardzo pewnie i przerwę na mecze reprezentacji spędzą w dobrych humorach.

Do prowadzącej w tabeli Legii piłkarze trenera Papszuna tracą tylko punkt, ale mają rozegrany jeden mecz mniej. Zaległe spotkanie z 2. kolejki z Piastem Gliwice odbędzie się 6 października.

Piłkarze Rakowa na rozgrzewkę wyszli w koszulkach z napisem "Czyżu jesteśmy z Tobą" Częstochowianie chcieli w ten sposób podtrzymać na duchu pomocnika Szymona Czyża, który w poprzednim meczu z Legią doznał zerwanie więzadła krzyżowego przedniego i czeka go przynajmniej półroczna przerwa w grze.

Raków Częstochowa - Radomiak 3:0 (1:0)
Bramki
1:0 Fabian Piasecki (45+3), 2:0 Stratos Svarnas (49), 3:0 Ivi Lopez (52)

Sędziował Tomasz Musiał (Kraków)

Żółte kartki Nowak (Raków) - Abramowicz, Rossi, Nascimento, Cele, Matos, Maurides (Radomiak)

Widzów 5.126

Raków Kovačević – Svarnas, Arsenić, Rundić – Tudor, Koczerhin (81. Berggren), Papanikolaou, Kun (85. Długosz) – Nowak (81. Szelągowski), Piasecki (68. Gutkovskis), Ivi López (68. Wdowiak)

Radomiak Kobylak – Grzybek, Justiniano, Rossi, Abramowicz – Pik (62. Pereira), Cele (65. Nowakowski), Alves (75. Pawłowski), Nascimento (62. Palhares), Semedo (46. Matos) – Maurides.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto