Raków Częstochowa pokonał Omegę Kleszczów
Losy sobotniego pojedynku rozstrzygnęły się praktycznie już w pierwszej połowie, gdy częstochowianie zdobyli trzy bramki.
Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się testowany Paweł Baraniak, a jednego gola dołożył bardzo ładnym uderzeniem z rzutu wolnego Łukasz Buczkowski. Po zmianie stron na placu gry pojawili się zmiennicy. Najpierw honorową bramkę zdobyli zawodnicy z Kleszczowa, a rezultat meczu ustalił z rzutu karnego Paweł Nocuń.
– Zadowoliła mnie pierwsza połowa, bo cały czas dominowaliśmy na boisku. Zdobyliśmy ładne gole, a mieliśmy sytuację na to, by strzelić kolejne. W drugiej części przeciwnicy praktycznie nie robili zmian, byli bardziej zmęczeni, a jednak zdobyli bramkę praktycznie po jednym strzale. Nie jestem zadowolony z tego fragmentu, bo graliśmy bardzo chaotycznie, nieskładnie i notowaliśmy wiele strat – oceniał trener, Jerzy Brzęczek.
Raków Częstochowa rozegrał trzeci sparing
Był to trzeci mecz kontrolny rozegrany przez częstochowski zespół w okresie przygotowawczym. Wcześniej ich formę sprawdzili rywale z T-Mobile Ekstraklasy: Korona Kielce i Jagiellonia Białystok. Z ekipą z Kielc częstochowianie przegrali 1:2, a spotkanie z Jagą zakończyło się wynikiem 2:2.
– To wstępny okres przygotowań, ale w naszej grze widać wiele ciekawych rzeczy. W tej drugiej tego meczu z Omegą zabrakło wyrachowania w grze, ale takie są prawa młodości. Mimo to, jak na razie jesteśmy zadowoleni z naszej gry – dodaje szkoleniowiec.
Obok Pawła Baraniaka, który ostatni sezon spędził w barwach Chrobrego Głogów, w sobotnim spotkaniu sztab szkoleniowy Rakowa przyglądał się ponownie grze Joshuy Baloguna. Wszystko wskazuje na to, że w kolejnym sezonie obu zobaczymy w czerwono-niebieskich barwach, a to nie ostatnie słowo działaczy na rynku transferowym. – Pozostały nam jeszcze kwestie formalne co do Pawła i Joshuy, ale zostali zaakceptowani w zespole i musimy tylko dogadać się z ich dotychczasowymi klubami – tłumaczy opiekun Rakowa. - Niewykluczone, że dołączy do nas jeszcze dwójka zawodników, z którymi rozmawiamy. To też jest uzależnione od sytuacji w ich klubach, ale powinien jeszcze ktoś do nas dołączyć.
Zespół prowadzony przez Jerzego Brzęczka już 19 lipca rozpocznie przygodę z Pucharem Polski. W I rundzie ich rywalem będzie trzecioligowy Piast Karnin. Do tego czasu częstochowianie swoją formę szlifować będą na własnych obiektach na obozie dochodzeniowym.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?