Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa - Odra Opole 0:0. Częstochowianie nadal bez zwycięstwa na wiosnę [ZDJĘCIA]

Adrian Heluszka
Raków Częstochowa - Odra Opole 0:0. Debiut jupiterów na Limanowskiego
Raków Częstochowa - Odra Opole 0:0. Debiut jupiterów na Limanowskiego Krzysztof Kłusek
Premiera sztucznego oświetlenia na stadionie przy Lima-nowskiego, a nie boiskowe wydarzenia, okazała się główną atrakcją spotkania Rakowa Częstochowa z Odrą Opole. Zaległy pojedynek 22. Kolejki Nice 1. Ligi zakończył się bezbramkowym remisem, a obie ekipy uraczyły licznie zgromadzonych kibiców marnej jakości widowiskiem.

4 kwietnia 2018 roku na długo zapisze się w pamięci kibiców częstochowskiego Rakowa. Po wielu miesiącach starań wysłużony stadion przy Limanowskiego wreszcie rozświetliło sztuczne oświetlenie, które zupełnie przyćmiło postawę piłkarzy zarówno Rakowa, jak i opolskiej Odry. Premiera jupiterów pod względem technicznym wypadła okazale, a pod Jasną Górą liczą, że otworzył się właśnie nowy rozdział w historii klubu i że to pierwszy krok w stronę budowy nowego obiektu, który w grodzie nad Wartą jest mocno wyczekiwany.

Samo spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. W pierwszej połowie optyczną przewagę mieli podopieczni Marka Papszuna, ale Raków nie potrafił sforsować dobrze zorganizowanej defensywy jedenastki z Oleskiej. Jak zwykle aktywny na skrzydle był filigranowy, Piotr Malinowski, jednak centry wychowanka czerwono-niebieskich nie potrafiły znaleźć adresatów w polu karnym Odry.

Gracze z Opola ograniczyli się do kontr, a jedna z nich w 28. minucie o mały włos nie skończyła się bramką, gdy piękne uderzenie z dystansu autorstwa Marcina Wodeckie-go przeleciało tuż obok okienka bramki Jakuba Szumskiego.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i stroną przeważającą byli gospodarze. Swoich szans na pokonanie Kuchty szukali m.in. Mateusz Zachara i Hubert Tomalski, a w 74. minucie dwukrotnie uderzał wprowadzony w miejsce Zachary Adam Czerkas, ale arbiter odgwizdał spalonego.

W doliczonym już czasie gry szalę zwycięstwa na korzyść miejscowych mógł przechylić Karol Mondek, jednak jego strzał trafił w jednego z defensorów Odry. Raków tym samym zdobył pierwszy punkt na wiosnę, ale do znakomitej gry, którą beniaminek zachwycił wszystkich w rundzie jesiennej, daleka droga. W sobotę Raków o kolejne punkty walczyć będzie w Mielcu.

RKS Raków Częstochowa - Odra Opole 0:0
Kartki:

25' - David Ledecky
28' - Łukasz Góra
43' - Sebastian Bonecki
49' - Karol Mondek
64' - Rafał Niziołek
85' - Andrzej Niewulis

Składy:
RKS Raków:
Szumski - Góra, Niewulis, Rakhmanov (71. Łabojko), Mondek, Tomalski, Radwański, Figiel, Malinowski, Formella (80. Embalo), Zachara (64. Czerkas).

Odra: Kuchta - Kowalski, Niziołek (85 Peroński), Trznadel, Mikinic (79. Marzec), Bonecki, Ledecky (69. Gancarczyk), Habusta, Winiarczyk, Bodzioch, Wodecki.

Widzów: 4000

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto