Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa - Górnik Wałbrzych 1:1. Zła passa trwa [ZDJĘCIA]

Tekst i zdjęcia: Krzysztof Kłusek
Raków Częstochowa rozegrał kolejny mecz bez zwycięstwa. Zła passa trwa. Tym razem piłkarze Rakowa Częstochowa zremisowali z Górnikiem Wałbrzych 1:1.

Raków Częstochowa miał przewagę

Piłkarze obydwu drużyn przystąpili do meczu z szacunkiem do siebie. Gra przetaczała się od bramki do bramki . Lekką przewagę mieli piłkarze Rakowa. Trener Jerzy Brzęczek od pierwszych minut meczu wystawił do składu graczy młodzieżowych ; Eryka Krupę (2) , Artura Pląskowskiego (9) i Łukasza Kowalczyka (17).

W 41 minucie Krzysztof Napora (7) otrzymał żółtą kartkę . Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0 .W drugiej połowie Raków Częstochowa zaczął uzyskiwać lekką przewagę czego wynikiem był gol uzyskany przez Daniela da Silve (5) , z asystą Pawła Kowalczyka (19).

Można było zacząć nieśmiało myśleć o przełamaniu złej pasy . Mecz nabrał dynamiki . W 57 minucie żółta kartkę zobaczył Łukasz Kowalczyk (17); w 72 minucie to samo spotkało Pawła Kowalczyka (19). Sędzia pokazał
jeszcze żółte kartki Mateuszowi Kosowi (33), strzelcowi bramki Danielowi da Silva (5) , Sławomirowi Ogłazie (8) . Piłkarze Górnika Wałbrzych byli o niebo spokojniejsi . Tylko Michalak otrzymał żółtą kartkę.

Trener Jerzy Brzęczek konsekwentnie stawia na młodzież . Na boisko wpuścił Przemysława Mońkę (6) , Marcina Czerwińskiego (20) oraz Roberta Brzęczka (10) .
Mecz oglądali byli zawodnicy Rakowa Częstochowa Maciej Gajos -Jagielonia Białystok , Artur Lenartowski - Korona Kielce oraz Mariusz Przybylski z Górnika Zabrze.

Zawodnicy Górnika Wałbrzych znów zaczęli pokazywać to z czego słyną i ruszając po stracie bramki do frontalnego ataku. I stało się to z czego zaczyna być znany Raków Częstochowa, w ostatniej minucie doliczonego czasu gry tracimy gola za sprawą Darka Michalaka, z podania Marcina Morawskiego. Radość 6 kibiców Górnika nie miała granic.
- Żal mi zawodników, bo byli lepsi od rywali i zasłużyli na trzy punkty - stwierdził po meczu trener Rakowa Częstochowa, Jerzy Brzęczek.

RAKÓW CZĘSTOCHOWA - GÓRNIK WAŁBRZYCH 1:1 (0:0)

1:0 da Silva (56, asysta P. Kowalczyk)
1:1 D. Michalak (90, asysta Morawski)

SĘDZIOWAŁ: Piotr Łęgosz (Lipno). ŻÓŁTE KARTKI: Kos, da Silva, Napora, Ogłaza, Ł. Kowalczyk, P. Kowalczyk (Raków) - Michalak (Górnik). WIDZÓW: 250

RAKÓW CZĘSTOCHOWA: Kos - P. Kowalczyk, Werner, da Silva, Krupa - Napora (79. Mońka), Ogłaza, Ł. Kowalczyk, Bezerra (90. M. Czerwiński) - Pląskowski - Balogun (90. Brzęczek).

GÓRNIK WAŁBRZYCH: Jaroszewski - Orzech, Łaski (65. Morawski), Wojtarowicz, D. Michalak - Radziemski (80. Chajewski), G. Michalak, Wepa. Oświęcimka - Moszyk - Sobczyk (46. Zinke).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto