Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni wezwali wojewodę do zburzenia pomnika Armii Czerwonej, który stoi na cmentarzu Kule

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Radni wezwali wojewodę do zburzenia pomnika Armii Czerwonej, który stoi na cmentarzu Kule
Radni wezwali wojewodę do zburzenia pomnika Armii Czerwonej, który stoi na cmentarzu Kule arc UMC
Rada Miasta Częstochowy przyjęła stanowisko w sprawie rozebrania pomnika Armii Czerwonej na cmentarzu Kule. Uchwałę ze stanowiskiem wniósł pod obrady radny Paweł Ruksza z PiS.

Sprawa pomnika Armii Czerwonej na cmentarzu Kule w Częstochowie od lat budzi kontrowersje. Już dekadę temu pojawiły się głosy, w tym środowiska Solidarności, że budowlę trzeba rozebrać. Nie udało się jednak do tego doprowadzić. Nawet ustawą dekomunizacyjną, która wyłączała spod tego nakazu nekropolie. Radni PiS liczyli jednak, że uda się to zrobić teraz, w związku z trwającą wojną na Ukrainie i złym stanem technicznym pomnika. Tak też się stało podczas czwartkowej sesji Rady.

Próby usunięcia z pomnika sierpu i młota, a także wyburzenia całej budowli, jak dotąd nie doszły do skutku. Pomnik był już oblewany czerwoną farbą i dewastowany.

W uchwale, którą w imieniu radnych PiS wniósł pod obrady radny Paweł Ruksza, czytamy, że "Żołnierze Armii Czerwonej 77 lat temu na terenie Częstochowy zachowywali się w sposób niegodny dokonując licznych zabójstw, napadów, kradzieży oraz gwałtów. Po latach armia rosyjska napadła na wolny kraj Ukrainę, dokonując również bestialskich mordów na cywilach, tortur na jeńcach wojennych oraz gwałtów, napadów, kradzieży mienia prywatnego oraz państwowego. Takiej armii nie należy się żaden pomnik, a potępienie."

W stanowisku zwrócono też uwagę, że pomnik jest w bardzo złym stanie technicznym. - Kosztowny remont betonowego obelisku byłby w obliczu najazdu amii rosyjskiej na Ukrainę nie tylko groteską, ale i zaprzeczaniem
tego czego Polacy, w tym i Częstochowianie, dokonali po 24 lutego br. - napisali radni PiS.

Uchwała dotycząca wyburzenia pomnika Armii Czerwonej jest kierowana do Wojewody Śląskiego, ponieważ ewentualna decyzja w tej sprawie należy do administracji rządowej.

Pełna treść przyjętej uchwały:

Rada Miasta Częstochowy opowiada się za rozebraniem pomnika poświęconego Armii Czerwonej na cmentarzu Kule w Częstochowie. Pomnik ten zawiera symbole totalitaryzmu komunistycznego - sierp i młot, które powinny być usunięte z przestrzeni publicznej. Rozebranie pomnika ku czci „bohaterów” Armii Czerwonej, która mając wyzwolić „słowiańskie narody” zniewoliła naszą Ojczyznę, jest w obecnej sytuacji nie tylko uzasadnionym, ale i potrzebnym wyrazem potępienia zła wyrządzanego na Ukrainie.

Nie tylko przywódca Rosji wprost powołuje się na spuściznę ZSRR, nie tylko wojsko jest kontynuatorem tradycji armii radzieckiej, z przykrością widzimy jak większość obywateli tego państwa popiera imperialną politykę i zbrodniczą działalność armii.

Żołnierze Armii Czerwonej 77 lat temu na terenie Częstochowy zachowywali się w sposób niegodny dokonując licznych zabójstw, napadów, kradzieży oraz gwałtów. Po latach armia rosyjska napadła na wolny kraj Ukrainę, dokonując również bestialskich mordów na cywilach, tortur na jeńcach wojennych oraz gwałtów, napadów, kradzieży mienia prywatnego oraz państwowego. Takiej armii nie należy się żaden pomnik, a potępienie.

Ponadto pomnik jest w bardzo złym stanie technicznym. Kosztowny remont betonowego obelisku byłby w obliczu najazdu amii rosyjskiej na Ukrainę nie tylko groteską, ale i zaprzeczaniem tego czego Polacy, w tym i Częstochowianie, dokonali po 24 lutego br.

Rada Miasta Częstochowy z cała mocą podkreśla, że rozebranie pomnika należy oddzielić od miejsc pochówku poległych żołnierzy radzieckich. To, jak każde inne miejsce wiecznego spoczynku zmarłych otaczamy należymy szacunkiem i czcią. Istniejące groby żołnierzy zgodnie z wymogami prawa w dalszym ciągu pozostają pod należytą opieką.

Rada Miasta wezwała jednocześnie Wojewodę Śląskiego do podjęcia, bez zbędnej zwłoki, stosownych działań zmierzających do realizacji uchwały (opieka nad cmentarzami wojennymi to zadanie administracji rządowej).
Samo wyrażenie woli przez częstochowski samorząd nie oznacza więc automatycznej decyzji o rozebraniu pomnika, ponieważ nie jest to kompetencja samorządu. Wojewoda Śląski w przypadku wszczęcia stosownej procedury, będzie zobowiązany do uzyskania zgód Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, konserwatora zabytków oraz administratora cmentarza.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto