Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Psi hotel

(JS)
W hotelu jest miejsce dla dużych i małych psów. Foto: JAKUB MORKOWSKI
W hotelu jest miejsce dla dużych i małych psów. Foto: JAKUB MORKOWSKI
Nie mogąc zabrać psa ze sobą na wczasy możemy zostawić go pod fachową opieką. Niewiele ośrodków wypoczynkowych zezwala na przyjazd na wczasy z psem. Cóż więc zrobić z ulubieńcem kiedy wyjeżdżamy na urlop? Możemy ...

Nie mogąc zabrać psa ze sobą na wczasy możemy zostawić go pod fachową opieką. Niewiele ośrodków wypoczynkowych zezwala na przyjazd na wczasy z psem. Cóż więc zrobić z ulubieńcem kiedy wyjeżdżamy na urlop? Możemy zostawić go pod opieką życzliwych sąsiadów. Jednak nie wszyscy chcą przez dwa czy trzy tygodnie troszczyć się o cudzego psa. W końcu są to obowiązki: karmienie, spacery.

Jest wyjście z tej kłopotliwej sytuacji. W Częstochowie jest hotel dla psów i kotów prowadzony przez Kamilę i Mirosława Chudalewskich. W bardzo dobrych warunkach ulubiony czworonóg spędzi czas oczekując na powrót właścicieli. Doba pobytu psa kosztuje 20 złotych a kota 10. Hotel cieszy się bardzo dobrą opinią wśród właścicieli psów i kotów. Ma nawet stałych klientów nie tylko z naszego miasta, ale i ze Śląska. Przed wakacjami rezerwują miejsca dla swoich Azorów, Mruczków.

Psy przebywają w pojedynczych kojcach z drewnianą podłogą, w której mają obszerne budy. Pomieszczenia są codziennie sprzątane. Zwierzęta wychodzą na spacery, mają możliwość wybiegania się.
Dla kotów są klatki z kuwetami, miejscem do spania. Psy i koty otrzymują wartościowe pożywienie.
Właściciele mają fachowe przygotowanie do opieki nad zwierzętami. Kamila Chudalewska jest sędzią kynologicznym, treserem psów. Pozostawieni w hotelu ulubieńcy nie przeżywają stresów.

Decydując się na trzymanie w domu psa i kota musimy pamiętać, że to nie jest zabawka. Nie wolno traktować zwierzęcia jak przedmiotu. Znęcanie się nad psem czy kotem jest karalne. Barbarzyńskie wyrzucanie zwierząt z samochodu gdzieś w lesie jest przestępstwem. A w schronisku dla bezdomnych zwierząt przy ul. Gilowej jest już ponad 120 psów. O kilkadziesiąt więcej niż miejsc. Tam właściciele, którym znudził się piesek przyprowadzają Morusa i próbują wmówić pracownikom azylu, że znaleźli przybłędę. Chociaż po zachowaniu psa widać, że przyszedł ze swoim panem. Lepiej jednak oddać kundelka niż porzucać bezbronne zwierzę w lesie.

od 12 lat

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto