MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przyszli i podpalili

Irena Bazan
Strażacy dogaszają pożar. Fot. JAKUB MORKOWSKI
Strażacy dogaszają pożar. Fot. JAKUB MORKOWSKI
Na ponad 150 tys. zł wyceniono straty, jakie spowodował pożar hurtowni z tłuszczami spożywczymi w Częstochowie. Sprawą zajęła się policja, bo chodzi o podpalenie.

Na ponad 150 tys. zł wyceniono straty, jakie spowodował pożar hurtowni z tłuszczami spożywczymi w Częstochowie. Sprawą zajęła się policja, bo chodzi o podpalenie. Ogień podłożyli trzej zamaskowani mężczyźni, którzy sterroryzowali magazyniera.

– To było około godziny 21 w poniedziałek – poinformowała nadkom. Stanisława Gruszczyńska, z biura prasowego częstochowskiej policji. – Do magazynu przy ulicy Podkolejowej weszło trzech postawnie zbudowanych mężczyzn. Jeden z nich miał w ręce przedmiot przypominający broń. Mężczyźni zmusili obecnego w hurtowni magazyniera do opuszczenia budynku.

Jak ustaliła policja, po chwili cała trójka uciekła, a kilka minut później magazynier zauważył pożar. Natychmiast powiadomiona została straż pożarna.

– Do akcji skierowano sześć zastępów straży – powiedział nam kpt. Wojciech Wieczorkiewicz, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Częstochowie. – W sumie w gaszenie pożaru i usuwanie szkód zaangażowanych było 23 strażaków.

Ogień strawił część magazynową hurtowni oraz przyległy budynek. Zagrożone były również sąsiadujące z tą firmą inne magazyny. Wysoka temperatura, w jakiej paliły się paczki margaryny i masła spowodowała, że blaszana konstrukcja magazynu zawaliła się utrudniając dogaszanie pożaru.

Strażacy gasząc pożar musieli jednocześnie ciąć fragmenty konstrukcji. Straty są duże, na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Policja poszukuje podpalaczy. Na razie nie chce ujawniać żadnych szczegółów.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto