Pan Paweł założył za pośrednictwem Open Finance lokatę w Getin Banku, na którą wpłacił 60 tysięcy złotych.
- Powiedziano mi, że to dobry i opłacalny produkt zwany "Planem Regularnego Oszczędzania. Zabezpiecz Przyszłość". Lokata miała trwać 10 lat, ale jak twierdzili konsultanci mogłem ją bez żadnych konsekwencji zlikwidować już po pół roku. Gdy po pewnym czasie sprawdziłem ile pieniędzy mam na koncie osłupiałem. Zostało tylko 32 tys. zł. Teraz walczę o swoje. - mówi jeden z pikietujących.
Takich spraw w ostatnich kilkunastu miesiącach pojawiło się już kilkaset. Zdesperowani klienci obu instytucji szukali pomocy u rzecznika konsumentów oraz w mediach. Gdy sprawa stała się głośna bank złagodził swoje stanowisko, co do niezrywalnośći lokat i w trybie reklamacji rozpoatrywali konkretne przypadki. Zdaniem banku klienci mogli nie rozumieć złożoności produktu i z tego wynikły nieporozumienia. Klienci uważają natomiast, że celowo byli wprowadzani w błąd przez konsultantów, którzy za wszelką cenę musieli sprzedać ten produkt. Niektórzy odzyskali swoje pieniądze inni, którzy czują się poszkodowani przyszli dziś protestować pod placówkę Open Finance.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?