Radni opozycyjni oczywiście stwierdzili, że pieniądze na podwyżkę muszą się znaleźć. Prezydent Krzysztof Matyjaszczyk tłumaczył, że wyliczenia przygotowane przez skarbnika miasta nie dają takiej możliwości. W przyszłorocznym budżecie miasta są pieniądze na podwyżki w wysokości 150 zł. Nie tylko dla pracowników tego DPS-u, ale wszystkich pracowników socjalnych w Częstochowie. Gwarantuje im to niedawno podpisany przez miasto z NSZZ Solidarność, ponadzakładowy układ zbiorowy dla DPS, MOPS oraz pracowników przejętych przez Częstochowskie Centrum Świadczeń. Są to podwyżki z wyrównaniem od października br.
3 listopada w DPS-ie rozpoczął się strajk zorganizowany przez Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Regionu Częstochowskiego. W ubiegłym tygodniu strajk został zawieszony.
Na dzisiejszej sesji rada przyjęła stanowisk, w który wzywa prezydenta miasta do zawarcia porozumienia w sprawie postulatu podwyżki płac. Jeszcze rano w treści stanowiska, przygotowanego przez klub radnych Mieszkańcy Częstochowy mowa była o 250 zł podwyżki.
Strajk nie został odwołany. Jest nadal zawieszony. Związkowcy rozważają różne formy strajku.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?