Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Proces w maju

(vig)
Znany już jest termin rozpoczęcia procesu Aleksandra B., byłego generalnego konserwatora zabytków oraz innych oskarżonych z nimi biznesmenów i urzędników. Proces rozpocznie się w połowie maja w częstochowskim sądzie.

Znany już jest termin rozpoczęcia procesu Aleksandra B., byłego generalnego konserwatora zabytków oraz innych oskarżonych z nimi biznesmenów i urzędników. Proces rozpocznie się w połowie maja w częstochowskim sądzie. Oskarżeni staną pod zarzutem łapówek, oszustw, fałszowania dokumentów i płatnej protekcji. Aleksander B. jest już na wolności.

Jednym z oskarżonych jest Krzysztof S., współwłaściciel spółki S., któremu prokuratura zarzuca wyłudzenie państwowych pieniędzy na renowację zabytkowego spichlerza z Borowna oraz z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na fikcyjne zatrudnienia inwalidów w utworzonym zakładzie pracy chronionej. Oskarża się go także o fałszowanie dokumentów i wręczenie łapówki Aleksandrowi B., byłemu generalnemu konserwatorowi zabytków za przyznanie dotacji na remont spichlerza. Krzysztof S. miał też wręczyć ze swoją współpracownicą 170 tys. zł Zofii K., inspektorowi z Urzędu Kontroli Skarbowej z Częstochowy, aby prowadzone przez UKS kontrole były bezbolesne dla jego firmy.

W taki sam sposób miał załatwić sobie u Henryka B., byłego inspektora Państwowej Inspekcji Pracy w Częstochowie uzyskanie statusu zakładu pracy chronionej. Dzięki takiemu statusowi firma Krzysztofa S. uzyskała - zdaniem prokuratury - około 2 mln zł m.in. z tytułu zwolnień podatkowych. Przedsiębiorca otrzymał także dotację z PFRON-u na zakup mercedesa, choć nie korzystali z niego niepełnosprawni. Aleksander B. odpowie za przyjęcie 16 tys. zł łapówki, oszustwo w sprawie dotacji i płatną protekcję. Były generalny konserwator jest na wolności.

- Śledztwo się zakończyło. W stosunku do Aleksandra B. nie było obaw co do mataczenia w sprawie, dlatego areszt został uchylony - mówi Tomasz Tadla, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Za kratkami pozostaje wciąż Krzysztof S., który w areszcie oczekuje na rozpoznanie sprawy przez sąd.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto