MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Próba walcowania Stali

(tk)
Być może w niedzielnym meczu Tomasz Milewski wzmocni częstochowską drużynę. Przy piłce Marcin Miękus. Fot: JAKUB MORKOWSKI
Być może w niedzielnym meczu Tomasz Milewski wzmocni częstochowską drużynę. Przy piłce Marcin Miękus. Fot: JAKUB MORKOWSKI
Po świąteczno-noworocznej przerwie wznawiają rozgrywki koszykarze TYTAN-a, którzy w niedzielę na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola. To właśnie z tą drużyną częstochowianie udanie zainaugurowali występy na ...

Po świąteczno-noworocznej przerwie wznawiają rozgrywki koszykarze TYTAN-a, którzy w niedzielę na wyjeździe zmierzą się ze Stalą Stalowa Wola. To właśnie z tą drużyną częstochowianie udanie zainaugurowali występy na pierwszoligowym parkiecie. Goszcząc rywali przed własną publicznością wygrali 102:79.
- Taki początek mogliśmy sobie tylko wymarzyć. Później pokonaliśmy jeszcze SMS Kozienice i wydawało się, że długo podtrzymamy zwycięską passę. Scenariusz dalszych wydarzeń ułożył się jednak nie po naszej myśli. Zaczęliśmy ponosić porażki i po rundzie zasadniczej uplasowaliśmy się na jednym z ostatnich miejsc w tabeli. Sytuacja jest trudna, ale nie beznadziejna. Mam nadzieję i głęboko w to wierzę, że odnajdziemy właściwy rytm. Sukces w pojedynku ze Stalą jest nam bardzo potrzebny. Zadanie będzie trudne do wykonania - powiedział nam trener TYTAN-a Arkadiusz Urbańczyk.

Trudno nie zgodzić się z opinią częstochowskiego szkoleniowca. Zespół Stali już dawno zapomniał o niepowodzeniach z początku rozgrywek. Po pierwszej kolejce rundy rewanżowej zajmuje czwarte miejsce w tabeli.
Podopieczni Arkadiusza Urbańczyka wznowili treningi w minioną sobotę. Zajęcia prowadzone były na parkiecie oraz w siłowni.
Wszystko wskazuje na to, że nasz zespół przystąpi do niedzielnej konfrontacji z Tomaszem Milewskim. To nowy nabytek częstochowskiej drużyny. Wychowankowi Mickiewicza Katowice 22 grudnia skończyła się umowa z Pogonią Ruda Śląska. Milewskiemu od dłuższego czasu przyglądali się działacze TYTAN-a, którzy po zrezygnowaniu z usług Damiana Dubienki, potrzebowali partnera dla Przemysława Migały. Mierzący 202 centymetry wzrostu środkowy był idealnym rozwiązaniem.

- Mogę tylko potwierdzić, że czynimy starania, by sprowadzić Milewskiego. Okno transferowe otwiera się 1 stycznia i wówczas będzie okazja do jego pozyskania. Jeśli się uda, być może zadebiutuje w naszym klubie już w pojedynku ze Stalą - stwierdził wiceprezes do spraw sportowych KS Iskra Sławomir Gajda.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto