Prezydent jedzie do marszałka

Prezydent Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk jedzie w czwartek do marszałka województwa śląskiego zapytać czy można zmienić projekt przebudowa placu Biegańskiego oraz I II al. Najświętszej Maryi Panny nie narażając się na utratę 34 mln zł unijnej dotacji. Inwestycja, która powinna się rozpocząć wg pierwotnych planów w kwietniu 2009 r. jeszcze nie ruszyła. Teraz prezydent chce zgody marszałka na budowę krawężników w I al. NMP zmian w przebudowie ulic wokół placu Biegańskiego, a także organizacji ruchu na samy placu. Bez akceptacji przez Urzędu Marszałkowskiego zmian nie wolno wprowadzać, bo to oznacza skreślenie dotacji. W ubiegłym tygodniu doradca prezydenta Leszek Kulawik na łamach Dziennika Zachodniego lekceważył opinię marszałka w sprawie projektów dofinansowywanych przez Unię. Dzisiaj, przed wyjazdem na czwartkowe spotkanie z marszałkiem Krzysztof Matyjaszczyk stwierdził, że te wypowiedzi jego doradcy były niefortunne.