Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poznaj mniej znaną Częstochowę! Oto 11 niezwykłych miejsc, zwykłe przewodniki turystyczne milczą na ich temat

Bartłomiej Romanek
Bartłomiej Romanek
Architektoniczna perła Częstochowy, willa Hoffmana mieszcząca się w dzielnicy Tysiąclecie, to dziś już ruina, która od lat stoi zaniedbana.

Charakterystyczna bryła z portykiem i kopułką - eklektyczny budynek z XIX i XX w. w ciągu swojej historii zmieniał właścicieli. Budynek był własnością Antoniego Kosmalskiego, następnie Bolesława i Pawła Pietrzykowskich.

W 1910 r. kupił willę sławny pomolog (uczony zajmujący się odmianami drzew i krzewów owocowych), prof. Mieczysław Bolesław Hoffman z żoną Anną z Wójcickich.
Na cześć żony nazwał "Anulka" wyselekcjonowaną przez siebie pierwszą, mrozoodporną odmianę brzoskwini.

Nazwisko Hoffmannów wpisało się w historię Częstochowy, bowiem duże tereny na Zawadach (nazwa dzielnicy dziś rzadko używana) zajmowały słynne szkółki Hoffmanna ze znakomitymi odmianami drzew owocowych, np. tu gdzie teraz znajduje się stołówka Politechniki Częstochowskiej.

Niegdyś to miejsce pachniało różami, bo było to przepiękne rosarium.

Willa, w której oficynie mieścił się też sklep ogrodniczy, została sprzedana wraz z całym przyległym terenem stowarzyszeniu ewangelizacyjnemu, które zamierzano tu utworzyć ośrodek ewangelizacyjny. Tych planów jednak nie zrealizowano.

Na sprzedanym deweloperowi terenie w miejsce rosarium stoi teraz nowy blok z apartamentami, który przytłoczył budynek willi.

Rodzina Hoffmannów, zabiegała o ratowanie willi, w której mogłoby powstać np. muzeum ogrodnictwa, z pamiątkami po Bolesławie Hoffmannie. Próbowała różnych dróg, niestety bezskutecznie.
Architektoniczna perła Częstochowy, willa Hoffmana mieszcząca się w dzielnicy Tysiąclecie, to dziś już ruina, która od lat stoi zaniedbana. Charakterystyczna bryła z portykiem i kopułką - eklektyczny budynek z XIX i XX w. w ciągu swojej historii zmieniał właścicieli. Budynek był własnością Antoniego Kosmalskiego, następnie Bolesława i Pawła Pietrzykowskich. W 1910 r. kupił willę sławny pomolog (uczony zajmujący się odmianami drzew i krzewów owocowych), prof. Mieczysław Bolesław Hoffman z żoną Anną z Wójcickich. Na cześć żony nazwał "Anulka" wyselekcjonowaną przez siebie pierwszą, mrozoodporną odmianę brzoskwini. Nazwisko Hoffmannów wpisało się w historię Częstochowy, bowiem duże tereny na Zawadach (nazwa dzielnicy dziś rzadko używana) zajmowały słynne szkółki Hoffmanna ze znakomitymi odmianami drzew owocowych, np. tu gdzie teraz znajduje się stołówka Politechniki Częstochowskiej. Niegdyś to miejsce pachniało różami, bo było to przepiękne rosarium. Willa, w której oficynie mieścił się też sklep ogrodniczy, została sprzedana wraz z całym przyległym terenem stowarzyszeniu ewangelizacyjnemu, które zamierzano tu utworzyć ośrodek ewangelizacyjny. Tych planów jednak nie zrealizowano. Na sprzedanym deweloperowi terenie w miejsce rosarium stoi teraz nowy blok z apartamentami, który przytłoczył budynek willi. Rodzina Hoffmannów, zabiegała o ratowanie willi, w której mogłoby powstać np. muzeum ogrodnictwa, z pamiątkami po Bolesławie Hoffmannie. Próbowała różnych dróg, niestety bezskutecznie. ARC, Google Street View, Wikipedia, MOSiR
Wasze pierwsze skojarzenie z Częstochową? Oczywiście Jasna Góra, ale Częstochowa to nie tylko jasnogórski klasztor i prowadząca do niego Aleja Najświętszej Maryi Panny. Prężnie działająca Częstochowska Organizacja Turystyczna może polecić kilkadziesiąt zabytków w Częstochowie, ale my zapraszamy w podróż w miejsca nieoczywiste, nieznane, które często nie są wymieniane w przewodnikach. Zobacz galerię zdjęć.

Spis treści

Częstochowa: Jasna Góra to nie jedyna atrakcja w mieście

Częstochowa i Jasna Góra to naturalne skojarzenie. Ale w mieście jest również wiele innych atrakcji. W samym ciągu alei NMP można zobaczyć m.in. zabytkowe kościoły m.in. pw. św. Zygmunta i pw. św. Jakuba Apostoła. Warto odwiedzić również inne atrakcje w Częstochowie, jak Muzeum Górnictwa Rud Żelaza czy Muzeum Zapałek.

Warto też znać miejsca, gdzie zazwyczaj umawiają się częstochowianie. Najpopularniejsze to Plac Biegańskiego i "Kwadraty". Co to "Kwadraty"? To plac na skrzyżowanie alei Wolności i alei NMP przed Centrum Handlowym. W centrum miasta można również zobaczyć piękne murale, nad którymi pracował Tomasz Sętowski. Jeden znajduje się tuż przy Placu Biegańskiego, a drugi przy Placu Europy obok dworca PKP.

Częstochowa to również miejsce, gdzie można zjeść i spotkać się ze znajomymi w licznych kawiarenkach i restauracjach, które znajdują się m.in. w III alei NMP.

Częstochowa: Miejsca nieznane i nieodkryte

Zachęcamy Was do odwiedzenia miejsc, które nie zawsze znajdziecie w przewodnikach — do pójścia śladami Muńka Staszczyka, Jerzego Kuleja, a nawet słynnego Szpicbródki.

Magiczne i nieznane miejsce w Częstochowie. Kliknij poniżej w galerię i poznaj te miejsca:

Częstochowa: Zwiedzanie warto rozpocząć od Jasnej Góry. A co jeszcze warto zobaczyć?

W naszej galerii znajdziecie miejsce nieoczywiste w Częstochowie, ale dla ułatwienia przedstawiamy absolutne must see w Częstochowie. To największe atrakcje według Tripadvisor.

Kliknij poniżej w galerię i poznaj te miejsca:

Architektoniczna perła Częstochowy, willa Hoffmana mieszcząca się w dzielnicy Tysiąclecie, to dziś już ruina, która od lat stoi zaniedbana.

Charakterystyczna bryła z portykiem i kopułką - eklektyczny budynek z XIX i XX w. w ciągu swojej historii zmieniał właścicieli. Budynek był własnością Antoniego Kosmalskiego, następnie Bolesława i Pawła Pietrzykowskich.

W 1910 r. kupił willę sławny pomolog (uczony zajmujący się odmianami drzew i krzewów owocowych), prof. Mieczysław Bolesław Hoffman z żoną Anną z Wójcickich.
Na cześć żony nazwał "Anulka" wyselekcjonowaną przez siebie pierwszą, mrozoodporną odmianę brzoskwini.

Nazwisko Hoffmannów wpisało się w historię Częstochowy, bowiem duże tereny na Zawadach (nazwa dzielnicy dziś rzadko używana) zajmowały słynne szkółki Hoffmanna ze znakomitymi odmianami drzew owocowych, np. tu gdzie teraz znajduje się stołówka Politechniki Częstochowskiej.

Niegdyś to miejsce pachniało różami, bo było to przepiękne rosarium.

Willa, w której oficynie mieścił się też sklep ogrodniczy, została sprzedana wraz z całym przyległym terenem stowarzyszeniu ewangelizacyjnemu, które zamierzano tu utworzyć ośrodek ewangelizacyjny. Tych planów jednak nie zrealizowano.

Na sprzedanym deweloperowi terenie w miejsce rosarium stoi teraz nowy blok z apartamentami, który przytłoczył budynek willi.

Rodzina Hoffmannów, zabiegała o ratowanie willi, w której mogłoby powstać np. muzeum ogrodnictwa, z pamiątkami po Bolesławie Hoffmannie. Próbowała różnych dróg, niestety bezskutecznie.

Poznaj mniej znaną Częstochowę! Oto 11 niezwykłych miejsc, z...

TOP 10 atrakcji w Częstochowie według Tripadvisor

  • Jasna Góra
  • Muzeum Górnictwa Rud Żelaza
  • Muzeum Zapałek
  • Park Staszica
  • Ratusz
  • Archikatedra
  • Muzeum Monet i Medali
  • Galeria Jurajska
  • Miejska Galeria Sztuki
  • Aleja NMP
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedźwiedź szuka pożywienia w koszu na odpadki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto