Spotkanie rozpoczęło się dla Polonii wyśmienicie. Dariusz Góral wypracował sytuację na prawej stronie boiska, wrzucił piłkę w pole karne, gdzie głową odegrał ją Jean Paulista. Jakub Świerczok był tam gdzie powinien i zdobył gola na 1:0. Była to dopiero 6. minuta!
WSZYSTKO O PIŁCE NOŻNEJ W WOJEWÓDZTWIE ŚLĄSKIM!
Przez całą drugą połowę GieKSa próbowała dominować, ale brakowało jej szczególnie groźnych okazji. Tuż przed końcem I połowy przewagę odzyskała Polonia, a kolejną bramkę zdobył Świerczok. Tym razem w 42. minucie skierował piłkę do siatki głową, po rzucie rożnym Krzysztofa Michalaka.
Jakub Świerczok, mimo młodego wieku, gra jak rasowy napastnik. Jeśli dalej tak będzie, długo w Polonii Bytom sobie nie pogra.
Druga połowa spotkania rozpoczęła się dobrze dla gości. W 49. minucie Przemysław Pitry pokonał Juraja Balaża i zdobył bramkę kontaktową. Polonia szybko jednak wybiła rywalom pogoń za remisem z głowy, podwyższając na 3:1 w 65. minucie meczu. Tym razem gola zdobył Jean Paulista, strzałem zza pola karnego. Była to pierwsza bramka Brazylijczyka dla Polonii w meczu ligowym.
Niedługo później Daniem Mąka był faulowany w polu karnym przez kapitana GieKSy Jacka Kowalczyka. Jedenastkę pewnie wykonał Jakub Świerczok, kompletując hattricka.
Końcówka spotkania nie była zbyt emocjonująca, ale ostatnie słowo należało do gości. Tomasz Rzepka strzałem z dystansu zmniejszył prowadzenie Polonii i ustalił wynik spotkania na 4:2.
Mimo, że po spotkaniu najwięcej oklasków zebrał autor hattricka Jakub Świerczok, zwycięstwo należy przypisać całej drużynie Polonii, gdyż w gruncie rzeczy każdy miał w nim swój udział.
Obaj trenerzy nie byli zbyt wylewni na konferencji prasowej. Rafał Górak przyznał jedynie, że Polonia wygrała zasłużenie. Dariusz Fornalak zadedykował zwycięstwo zmarłej niedawno pracowniczce klubu Mieczysławie Kołodziej i również odmówił dalszego komentarza.
Polonia Bytom 4:2 GKS Katowice (2:0)
1:0 Jakub Świerczok 6'
2:0 Jakub Świerczok 42'
2:1 Przemysław Pitry 49'
3:1 Jean Paulista 65'
4:1 Jakub Świerczok 69'-karny
4:2 Tomasz Rzepka 90'
Polonia: Juraj Baláž - Łukasz Matusiak (55 James Sinclair), Paweł Gamla, Lukáš Killar, Adrian Chomiuk - Daniel Mąka, Marcin Dziewulski (78 Paweł Alancewicz), Dariusz Góral (85 Marcin Ściański), Jean Paulista, Krzysztof Michalak - Jakub Świerczok.
GKS Katowice: Witold Sabela - Tomasz Rzepka, Jacek Kowalczyk, Mateusz Kamiński, Mateusz Niechciał - Grzegorz Goncerz (83 Bartłomiej Chwalibogowski), Ján Beliančin, Tomasz Hołota, Damian Chmiel, Przemysław Pitry - Deniss Rakels (75 Bartłomiej Pawłowski).
Żółte kartki: Dziewulski, Killar, Góral - Goncerz.
Sędzia: Sebastian Krasny (Kraków). Widzów: 3380.
A tak cieszyli się piłkarze Polonii po zwycięstwie w szatni:
Kiedy Adamek znów zawalczy o mistrzostwo świata? Z kim przegrywa Podbeskidzie? Ile złotówek dostają kluby I ligi za prawa telewizyjne? Znasz odpowiedzi na te pytania? Sprawdź się w naszym QUIZIE!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?