Politechnika Częstochowska prowadzi akcję "Zbieramy ciepło dla żołnierzy z Ukrainy". Umyte, czyste puszki po produktach żywnościowych można przynosić do Biura Studentów Zagranicznych Politechniki Częstochowskiej, znajdującego się w budynku rektoratu uczelni, przy ul. gen. J. H. Dąbrowskiego 69 do godz. 15.00, poza godzinami pracy biura - można pozostawić je na portierni budynku.
Z puszek wytworzone zostaną tak zwane świece okopowe, które we frontowych warunkach służą do gotowania wody czy podgrzewania jedzenia, ogrzania się, suszenia ubrań. Oprócz puszek, do produkcji takich świec używa się też resztek świec, parafiny, wosku i tektury falistej. Gotowa świeca wytwarza bardzo ograniczoną ilość światła, ale sporo ciepła. Warto uświadomić sobie, że w okopach walczących na Ukrainie żołnierzy nie ma prądu, nie można też rozpalać ognisk. Tak prosty przedmiot jak okopowa świeca nie tylko ma wiele zastosowań, ale i poprawia psychiczną kondycję obrońców Ukrainy. Na linię frontu świece dowożą organizacje pomocowe, wolontariuszki i wolontariusze.
W akcję może włączyć się każdy mieszkaniec Częstochowy, ale także firmy z terenu miasta. Do wykonania świec okopowych doskonale nadają się puszki po karmie dla zwierząt i po produktach spożywczych.
- Inicjatorami akcji są absolwenci Politechniki Częstochowskiej. Jako wolontariusze pomagali po wybuchu wojny w gromadzeniu darów dla uchodźców - mówi Magdalena Fijołek, rzecznik Politechniki Częstochowskiej.
Na razie zbiórka puszek prowadzona jest do 21 grudnia. Jak zapowiadają inicjatorzy, z pewnością zostanie powtórzona na początku stycznia.
- Warto zatem pomyśleć już teraz, aby podczas przygotowań do świąt i sylwestra gromadzić takie blaszanki - podsumowuje Magdalena Fijołek.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?