Zawody odbywały się od 30 maja do 1 czerwca na pustyni Utah w Stanach Zjednoczonych. To największy i najbardziej prestiżowy konkurs łazików marsjańskich University Rover Challenge 2019. Studenci Koła Naukowego Komputerowego Projektowania Urządzeń Mechatronicznych i Maszyn Politechniki Częstochowskiej i zarazem reprezentanci PCz Rover Team odnieśli w konkursie duży sukces, zajmując czwarte miejsce wśród 34 ekip z całego świata.
Dzisiaj, 13 czerwca, odbyła się konferencja prasowa, podczas której podziękowano częstochowskiej drużynie za zajęcie wysokiego miejsca w tegorocznych zawodach.
- Nowy zespół, nowy łazik i nieco zmienione zasady rywalizacji. Myślałem, że sukcesem będzie miejsce w pierwszej dziesiątce czy dwudziestce, a skończyło się na bardzo dobrym czwartym miejscu - mówił prof. Norbert Sczygiol, rektor Politechniki Częstochowskiej.
Przed rokiem częstochowski zespół wygrał zawody, ale trzeba pamiętać, że zwycięska ekipa w swoim pierwszym starcie w USA zajęła szóste miejsce.
Nowa drużyna debiut zakończyła na czwartym miejscu, a mogło być jeszcze lepiej gdyby nie pech. Kapryśna pogoda (trudno w to uwierzyć, ale w maju w Nevadzie padał śnieg!) przyczyniła się do problemów technicznych drużyny. Łazik wystartował z czterema sprawnymi silnikami. Dwa z nich się spaliły.
W tych okolicznościach czwarte miejsce jest bardzo dobre, a uzyskane doświadczenie powinno zaowocować za rok.
Niestety w konferencji nie uczestniczył główny bohater zawodów. Częstochowski łazik marsjański nie wrócił jeszcze do Polski.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?