Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg przez Kłobuck. Uciekinier zderzył się z autobusem pełnym dzieci

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
To mogło zakończyć się tragedią. Do dramatycznych wydarzeń doszło w piątek 8 października na drogach powiatu kłobuckiego pomiędzy Kamykiem, Kłobuckiem a Miedźnem. Samochód ścigany przez policję zderzył się z autokarem pełnym dzieci.

Takiego obrotu sprawy nie spodziewali się kłobuccy policjanci, którzy w piątek po południu 8 października prowadzili rutynowe kontrole na drodze w Kamyku. Pojazd marki Nissan, którego próbowali zatrzymać funkcjonariusze, nie miał tablic rejestracyjnych. Kierowca zdecydował się uciec policjantom. Ci ruszyli za nim w pościg po drogach powiatu kłobuckiego. Uciekający przed radiowozem mężczyzna miał włożoną kominiarkę, którą zasłonił twarz. Za uciekającym samochodem ruszyło kilka radiowozów. Ścigany przejechał m.in. przez Kłobuck i Mokrą. Kierowca łamał po drodze wiele przepisów drogowych – wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej, wjechał pod prąd na rondo, a wyprzedzając ciężarówkę z naczepą, omal nie doprowadził do czołowego zderzenia. Niestety szaleńcza jazda nie skończyła się dobrze. Kierowca nissana wjechał z impetem w autokar przewożący dzieci ze szkoły.

- Kierujący osobowym Nissanem 25-letni mieszkaniec gminy Miedźno nie zatrzymał się do kontroli. Policjanci ruszyli za nim w pościg, który zakończył się w Miedźnie na ulicy Częstochowskiej. Kierowca zderzył się z autobusem wiozącym dzieci, który jechał z przeciwnego kierunku - mówi młodsza aspirant Marlena Wiśniewska z KPP w Kłobucku.

To mogło się skończyć tragicznie

Z naszych informacji wynika, że kierowcy w tym zdarzeniu nic się nie stało. Na miejscu zdarzenia przeprowadzono badania dzieci, które znajdowały się w autokarze. Autobusem jechało 38 dzieci z klas VII i VIII z gminy Popów. W wyniku zdarzenia jedna z dziewczynek znajdujących się w autobusie została przewieziona do szpitala.

Jak się okazało, 25-letni mieszkaniec gminy Miedźno był wielokrotnie karany za wykroczenia w ruchu drogowym. Jego skrajnie ryzykowne i nieodpowiedzialne zachowanie zostanie ocenione przez sąd. Kierowca zostanie rozliczony nie tylko za szereg wykroczeń drogowych, ale i niezatrzymanie się do policyjnej kontroli oraz ucieczkę. 25-latek odpowie również za spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym zagrażająca życiu lub zdrowiu wielu osób. Grozi mu do 10 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klobuck.naszemiasto.pl Nasze Miasto