Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policjanci zostali ostrzelani w Częstochowie. To kibol z kolegami. W domu mieli narkotyki i zdjęcia o charakterze faszystowskim

Piotr Ciastek
Piotr Ciastek
Dość niespokojny patrol mieli policjanci z częstochowskiej "szóstki". Ich radiowóz został ostrzelany przez pseudokibica i jego kolegów. Teraz sprawcy za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

Strzały do samochodu policji na Rakowie

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę, 3 lipca, około 23.00 w dzielnicy Raków. Patrol z komisariatu VI przeprowadzał interwencję w rejonie przystanku autobusowego wobec kilku osób przebywających pod wiatą. W pewnym momencie policjanci usłyszeli metaliczny dźwięk, huk pękającego szkła. Gdy podeszli bliżej zaparkowanego obok radiowozu, zauważyli zniszczoną tylną szybę i leżące przy aucie metalowe kulki. Policjanci domyślili się, że ktoś do nich strzelał, jednak dopiero po przeprowadzeniu specjalistycznych badań będzie wiadomo, z jakiej broni zostały oddane strzały.

Po chwili mundurowi zauważyli znanego im 46-latka, związanego ze środowiskiem pseudokibiców jednego z częstochowskich klubów sportowych. Mężczyzna odjeżdżał właśnie samochodem z miejsca, z którego najprawdopodobniej padły strzały. Stróże prawa nie mieli wątpliwości, że to właśnie on mógł narazić ich zdrowie, a nawet życie. Policjanci natychmiast powiadomili dyżurnego, który na miejsce skierował dodatkowe patrole.

- 46-latek po zdarzeniu pojechał do swojego mieszkania. Po chwili pod jego dom podjechała mazda i kilku znajomych. Jeden z pasażerów podszedł pod blok i czekał na zawiniątko, wyrzucone przez okno. W reklamówce znajdowała się należąca do 46-latka broń palna. Za kierownicą mazdy siedziała młoda kobieta. Badanie wykazało, że znajdowała się ona pod wpływem narkotyków, a w swoim mieszkaniu posiadała zielony susz. Policjanci dotarli także do zdjęć, na których zatrzymane osoby propagowały treści faszystowskie - informuje częstochowska policja.

W sprawie zatrzymano 4 osoby

Policjanci z "szóstki" wspólnie z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie zatrzymali łącznie cztery osoby, które usłyszały już prokuratorskie zarzuty.

46-latek został zatrzymany w mieszkaniu zaraz po tym, jak chcąc uniknąć odpowiedzialności, wyrzucił broń przez okno. Za czynną napaść i narażenie policjantów na niebezpieczeństwo, uszkodzenie radiowozu, posiadanie narkotyków oraz trzech jednostek broni palnej i amunicji bez zezwolenia, grozi mu kara do 10 lat więzienia. Na wniosek prokuratora, decyzją sądu, został on tymczasowo aresztowany na okres 2 miesięcy.

Z kolei 20-latek został zatrzymany w chwili, gdy usiłował pomóc 46-latkowi w ukryciu broni. Usłyszał zarzut utrudniania postępowania karnego, za co grozi mu teraz do 5 lat więzienia.

Policjanci zostali ostrzelani w Częstochowie. To kibol z kol...

Wśród zatrzymanych znalazła się też 20-latka usłyszała prokuratorski zarzut rozpowszechniania treści faszystowskich, kierowania pojazdem pod wpływem narkotyków i posiadania środków odurzających, za co grozi jej do 3 lat więzienia.

Ostatni z zatrzymanych, 23-latek, odpowie za propagowanie faszyzmu, za co grozi do 2 lat więzienia.

Decyzją prokuratora cała czwórka została objęta dozorem policyjnym.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto