Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pojedynek najlepszych

MONIKA BEDNARCZYK
Zawodnicy Top Secret zmierzą się z Apatorem Toruń. fot. JAKUB MORKOWSKI
Zawodnicy Top Secret zmierzą się z Apatorem Toruń. fot. JAKUB MORKOWSKI
Kibice speedway'a ponownie będą mogli pasjonować się zmaganiami ligowymi. Przerwa w rozgrywkach spowodowała, że wszyscy sympatycy czarnego sportu z jeszcze większą niecierpliwością niż dotychczas oczekują nadchodzącej ...

Kibice speedway'a ponownie będą mogli pasjonować się zmaganiami ligowymi. Przerwa w rozgrywkach spowodowała, że wszyscy sympatycy czarnego sportu z jeszcze większą niecierpliwością niż dotychczas oczekują nadchodzącej kolejki. Szczególnie wielkie emocje w czwartkowe popołudnie zapowiadają się w Częstochowie. Tutaj bowiem dojdzie do pojedynku dwóch gigantów ekstraligi w sezonie 2003. Zmierzą się ze sobą drużyny Top Secret Włókniarza oraz Apatora Adriany Toruń. Obecnie obie ekipy legitymują się taką samą ilością punktów, a o miejscu w tabeli decyduje bilans bezpośrednich spotkań pomiędzy drużynami. Pojedynek lidera z wiceliderem będzie bez wątpienia bardzo ciekawy i emocjonujący, tym bardziej, że anioły z pewnością pałają chęcią odwetu za porażkę poniesioną na własnym stadionie. Przypomnijmy, że Apator, przez wielu uznawany przed sezonem za niemalże pewnego kandydata do złotego medalu, dość niespodziewanie uległ w Toruniu jeźdźcom Włókniarza w piątej kolejce spotkań 43:46.

Oba zespoły wygrały ostatnie swoje pojedynki ligowe. W dziewiątej rundzie Apator zmierzył się na własnym stadionie z beniaminkiem ekstraligi ZKŻ Zieloną Górą i pewnie spotkanie to wygrał. Zawodnicy Włókniarza w tym samym czasie udali się na mecz wyjazdowy do Gdańska skąd przywieźli dwa zwycięskie punkty. Częstochowskie lwy rozegrały w okresie przerwy ligowej jedno spotkanie. W zaległym pojedynku Włókniarz zmierzył się we Wrocławiu z miejscowym Atlasem. Podopieczni Andrzeja Jurczyńskiego dość łatwo uporali się z osłabioną brakiem kontuzjowanych Krzysztofa Cegielskiego i Grega Hancocka ekipą Marka Cieślaka, wygrywając 32:58.

Czwartkowy pojedynek to nie tylko walka o umocnienie się na pozycji lidera ekstraligi, ale także potyczka dwóch drużyn, których aspiracje sięgają złotego medalu Drużynowych Mistrzostw Polski w sezonie 2003. Dodatkowo należy pamiętać o tym, że zespół, który przegra to spotkanie może opuścić nawet fotel wicelidera, gdyż trzeci w tabeli Atlas Wrocław ma tylko punkt straty do prowadzącej dwójki. Sławomir Drabik wraz z kolegami uda się na mecz do Bydgoszczy. Smaczku spotkaniu w Częstochowie dodaje też fakt, że podczas niego dojdzie do pojedynku aż siedmiu zawodników, którzy rywalizują ze sobą w tegorocznej odsłonie Grand Prix. Pojedynki Ryana Sullivana, Rune Holty i Andreasa Jonssona z Jasonem Crumpem, Tonym Rickardssonem, Piotrem Protasiewiczem i Tomaszem Bajerskim z pewnością dostarczą wielu wrażeń. Rzadko kiedy zdarza się tak, aby w jednym meczu wystąpiło tyle gwiazd i tylu znakomitych zawodników. Warto więc spędzić czwartkowe popołudnie na stadionie przy ulicy Olsztyńskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto