Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 0:1. Obrońca Pucharu Polski w ćwierćfinale ZDJĘCIA

Jacek Sroka
Jacek Sroka
Mecz Pogoni z Rakowem był hitem 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski

Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Mecz Pogoni z Rakowem był hitem 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Andrzej Szkocki/Polska Press
W najciekawszym meczu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski Pogoń Szczecin przegrała z Rakowem Częstochowa 0:1. Obrońcy trofeum zakwalifikował się do ćwierćfinału PP, a gola na wagę awansu strzelił po przerwie niezawodny Ivi Lopez z rzutu wolnego. Zobaczcie zdjęcia z meczu Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa.

Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 0:1. Obrońca Pucharu Polski w ćwierćfinale

Raków pojechał na mecz do Szczecina opromieniony najwyższym zwycięstwem w historii swoich występów w ekstraklasie. Po rozbiciu Wisły Płock 7:1 częstochowianie jeszcze bardziej uwierzyli w siebie i od początku meczu z Pogonią przejęli inicjatywę.

Nie grającego w tym spotkaniu Vladislavsa Gutkobvskisa, strzelca czterech goli w ostatnim pojedynku ligowym, w ataku zastąpuił Fabian Piasecki i już w pierwszym kwadransie miał dwie dobre okazje do zdobycia bramki, ale żadnej nie wykorzystał.

Podopieczni trenera Marka Papszuna dominowali na murawie, ale Władysław Kochergin trafił w boczną siatkę. Ivi Lopez z rzutu wolnego również uderzył obok słupka. Najlepszą okazję do przerwy miał Hiszpan po stracie Michała Kucharczyka, ale Bartosz Klebaniuk obronił jego strzał.

Pogoń czyhała na okazję do kontry, ale stojący w bramce Rakowa Kacper Trelowski w I połowie praktycznie był bezrobotny. Gospodarze pierwszy celny strzał oddali dopiero w 44 minucie, ale Kamil Grosicki nie zmusił młodego bramkarz do specjalnego wysiłku.

ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU POGOŃ - RAKÓW

Drugą połowę lepiej rozpoczęli szczecinianie, lecz uderzenie Sebastiana Kowalczyka przeszło tuż obok słupka. Później dobrą okazję miał Kucharczyk, ale i on chybił celu.

Niewykorzystanie tych okazji zemściło się na Pogoni. W 68 minucie w swoim stylu z rzutu wolnego przymierzył Ivi Lopez. Piłka minęła skromny mur Portowców i wpadła do siatki. Nie bez winy przy tym golu był Klebaniuk, bo Hiszpan strzelał z blisko 30 m.

Jak się okazało był to gol na wagę awansu, bo szczecinianie nie byli w stanie odrobić strat, choć w doliczonym czasie gry do ataku ruszył nawet bramkarz Portowców. Piłkarze trenera Papszuna po raz drugi w tym sezonie wygrali z Pogonią 1:0 (wcześniej w takich rozmiarach pokonali ją u siebie w lidze).

Raków odniósł ósme z rzędu zwycięstwo licząc mecze ligowe i pucharowe. Częstochowian w tym bardzo udanym dla nich roku czeka jeszcze jedno spotkanie - w sobotę z Zagłębiem Lubin w PKO Ekstraklasie.

Pogoń Szczecin - Raków Częstochowa 0:1 (0:0)
Bramki
0:1 Ivi Lopez (68-wolny)

Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Żółte kartki Papanikolaou, Trelowski, Ivi Lopez (Raków)

Widzów 13.006

Pogoń Klebaniuk – Bartkowski (36. Stolarski), Zech, Malec, Mata (78. Borges) - Dąbrowski, Kurzawa, Kowalczyk (77. Silva), Kucharczyk, Grosicki -Zahović (63. Biczachczjan).

Raków Trelowski – Tudor, Arsenić, Svarnas - Sorescu (88. Długosz), Koczergin, Papanikolaou, Kun - Wdowiak (62. Nowak), Piasecki (81. Musiolik), Ivi Lopez.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto