Podsumowanie ferii

Z roku na rok coraz mniej młodych częstochowian wyjeżdża na ferie zimowe z miasta. Barierą są rosnące ceny zimowisk. Choć dofinansowanie form wyjazdowych pochłania sporą część subwencji z kasy miasta, wynik jest dosyć mizerny. W tym roku spadła liczba osób korzystających z wszystkich rodzajów imprez.

Wczoraj w Urzędzie Miasta dokonano podsumowania akcji wypoczynku zimowego dzieci i młodzieży. Gmina wydała na nią ponad 70 tysięcy złotych. Z różnych form skorzystało niespełna 20 tysięcy dzieci i młodzieży (spadek w ciągu roku wyniósł ponad 700 uczestników). Aż 23 tysiące zł przeznaczono na dofinansowanie wyjazdów, z których skorzystały jedynie 724 osoby (o ponad 400 mniej niż przed rokiem).

Do urzędu napłynęły wnioski organizatorów. Proponowano, aby opiekunom grup przyznać osobne wynagrodzenia. Wniosek został odrzucony, gdyż nie wystarczyłoby pieniędzy na realizowanie jakiegokolwiek programu. Proponowano aby podnieść dofinansowanie akcji. W trakcie roku budżetowego nie jest to możliwe. A przy układaniu budżetu decyduje wciąż niski poziom wpływów. Także inne propozycje przepadły. Nic więc nie zapowiada zmian na lepsze. A władze już przystępują do przygotowania akcji letniej. Ta, w ocenie organizatorów, może wypaść jeszcze smutniej. W czasie dwóch miesięcy wakacji zajęcia odbywają się tylko przez krótki czas, zwykle na początku lipca. Organizatorów jest niewielu (liczba ich od lat raczej spada i tego spadku nie równoważy pojawianie się nielicznych nowych podmiotów), także pieniędzy jest mało.

Pocieszające jest tylko to, że są jeszcze tacy, którym chce się pracować nawet w niekorzystnych warunkach. Doceniło to Śląskie Kuratorium Oświaty. Szkoła Podstawowa nr 31 zdobyła pierwsze miejsce w konkursie obejmującym całe województwo. Także władze miasta dziękowały wszystkim organizatorom ferii.