AKTUALIZACJA
Pociąg ruszył po 1,5 h postoju.
Wcześniej pisaliśmy:
Utrudnienia na linii S 1 Kolei Śląskich, czyli na tracie Gliwice - Częstochowa zaczęły się po 21. Jak informują nas podróżni, pociąg stoi w szczerym polu przed Myszkowem. - Konduktorka poinformowała nas, że nie ma napięcia w trakcji i nie wie kiedy znów będzie. Widziałam jak ludzie wychodzili z pociągu i szli polami do domów. Dzieci krzyczały, że boją się skakać, bo jest wysoko. Jeżdżę tą trasą niemal codziennie i nie ma tygodnia, a czasem dnia, żeby nie było problemów z dotarciem do domu. Rzadko jestem punktualnie - relacjonuje mieszkająca w Częstochowie pasażerka Kolei Śląskich.
Koleje informują, że z powodu braku napięcia w sieci trakcyjnej w Myszkowie pociągi do i z Częstochowy będą doznawać znacznych opóźnień.
- Niedawno mój bilet miesięczny zdrożał o 30 zł. Za co ja płacę? Ciągle jakieś opóźnienia, a pociągi są brudne. Strach tu siedzieć - informuje nas pani Anna z Częstochowy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?