Przypomnijmy, od momentu, gdy Skra Częstochowa awansowała do Fortuna I ligi (czerwiec 2021r.), nie może grać na własnym stadionie. Obiekt nie spełniał bowiem wymogów licencyjnych. W efekcie częstochowscy piłkarze sezon musieli spędzić na wygnaniu - swoje mecze rozgrywali między innymi w Bełchatowie.
Dzięki rządowym funduszom obiekt przy ulicy Loretańskiej udało zmodernizować. Boisko ma już zgodę na użytkowanie, natomiast trwają jeszcze prace w nadbudowanym i rozbudowanym budynku klubowym. Realizowane są one w ramach projektu z budżetu obywatelskiego równolegle z pracami dodatkowymi zleconymi przez klub.
W ramach przebudowy wymieniono nawierzchnię boiska z trawy syntetycznej. Powstała ona w technologii dopasowanej do podgrzewania płyty. Nastąpiła też korekta lokalizacji pola gry, zapewniając większe - wymagane standardami 1. ligi - strefy brzegowe. Poza tym wykonano całkowitą wymianę systemu odwodnienia nawierzchni boiska. W nowy sposób zorganizowany został także teren wokół stadionu. Wydzielone zostały parkingi do obsługi zawodów, przebudowano istniejące ogrodzenie oraz dostosowano liczbę wejść i bram do wymogów PZPN. Powstała także mini-trybuna dla gości i mediów, niezbędna do obsługi zawodów.
W nowej części budynku klubowego znajdują się pomieszczenia klubowe oraz zaplecze szatniowe. Budynek jest wyposażony w instalacje wentylacji mechanicznej oraz klimatyzacji. Ma własną kotłownię gazową na potrzeby ciepłej wody użytkowej i ogrzewania. Rozbudowana została także instalacja wodociągowa, kanalizacyjna i elektryczna. Przeszklona fasada najwyższej kondygnacji jest panoramą na całą płytę boiska. Powierzchnia użytkowa budynku to obecnie ponad tysiąc metrów kwadratowych.
Nowe podgrzewane boisko oraz wzmocnione oświetlenie kosztowało około ok. 6 mln zł. Miasto zdobyło na to zadanie dofinansowanie z Programu Inwestycji Strategicznych Rządowego Funduszu Polski Ład (w wysokości 5 mln zł).
- Do rozwiązania pozostaje jeszcze kwestia trybun, które nie mieszczą się w obrębie działki zajmowanej przez stadion Skry - mówi Włodzimierz Tutaj, rzecznik prasowy magistratu. - Musiałyby więc zostać zainstalowane na terenie, którym nie dysponuje ani MOSiR, ani użytkownik obiektu (Skra). Klub negocjuje w sprawie użyczenia terenu z PKP (który jest użytkownikiem gruntów Skarbu Państwa po południowej stronie boiska). Tam mogłaby powstać trybuna spełniająca normy PZPN - tłumaczy.
Możliwość warunkowej zgody PZPN i powrotu do gry na własnym obiekcie, co powinno nastąpić w jednej z najbliższych kolejek ligowych, jest uzależniona zarówno od decyzji piłkarskiej centrali, jak i uzgodnień z właścicielem praw do transmisji z meczów I ligi piłkarskiej.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?