MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwszy pojedynek play out dla TYTAN-a

[email protected]
Wojciech Kukuczka był w tym meczu nastawiony do rywali bardzo bojowo.
Wojciech Kukuczka był w tym meczu nastawiony do rywali bardzo bojowo.
koszykówka TYTAN wyszedł zwycięsko z pierwszego pojedynku fazy play out z Pyrą Poznań. W rundzie zasadniczej częstochowianie przegrali na własnym parkiecie z Pyrą 80:91.

koszykówka

TYTAN wyszedł zwycięsko z pierwszego pojedynku fazy play out z Pyrą Poznań.

W rundzie zasadniczej częstochowianie przegrali na własnym parkiecie z Pyrą 80:91. W minioną sobotę nie dali się rywalowi zaskoczyć, mimo że nie wszyscy zawodnicy TYTAN-a byli w pełnej dyspozycji.

- Podczas meczu ze Zniczem Jarosław Przemek Łuszczewski zastosował chwyt niczym z wrestlingu. Mało co nie złamał Marcina na kolanie. Ecka ma taką budowę mięśniową, że ciężko jest w ciągu 1-2 zabiegów go rozmasować. Prawda jest taka, że gdyby nie miał tak silnego szkieletu mięśniowego wokół kręgosłupa, mógłby skończyć na wózku. Miał przesunięcie kręgów i przez trzy tygodnie grał tylko dzięki własnej sile i ambicji. W tym okresie nie był w stanie normalnie oddychać. W poprzednim tygodniu udało się wreszcie wszystko ponastawiać - mówi trener Arkadiusz Urbańczyk.

W ubiegłym tygodniu z kolei grypa rozłożyła Tomasza Milewskiego. Obaj z Ecką nie trenowali.

- Choroba spowodowała wycieńczenie organizmu. Dzisiaj grał na antybiotykach. To było widać. Miłosz Krajewski ma z kolei zapalenie krtani. Nic przed meczem nie mówiłem, ale ogólnie mieliśmy szpital - dodaje szkoleniowiec.

Mecz z Pyrą zaczął się od mocnego uderzenia gospodarzy, którzy objęli prowadzenie 15:2. Później było jeszcze 18:10. Przy stanie 20:15 Wojciech Kukuczka ukarany został za dyskusję faulem technicznym, a Pyra wykorzystała dwa osobiste. W końcówce poznaniacy oddali dwa celne rzuty i schodzili na przerwę z jednopunktowym prowadzeniem.

W drugiej kwarcie miejscowi znów odskoczyli, na 34:26. Goście po raz kolejny odrobili jednak straty i objęli nawet prowadzenie. W końcówce sześć punktów zdobył dla TYTAN-a Janusz Sośniak i po tej partii jego drużyna prowadziła 48:45. Po trzy przewinienia mieli na swoim koncie Sośniak, Kukuczka i Piotr Trepka, a cztery Michał Saran. Była więc obawa, że mogą nie doczekać na parkiecie końca meczu. Tym razem sędziowie byli jednak obiektywni. Przez prawie dwie minuty trzeciej kwarty żaden z zespołów nie zdołał zdobyć punktu. Strzelecką niemoc przełamał wreszcie Tomasz Dąbrowski trafiając z osobistego. W końcówce TYTAN zagrał bardzo skutecznie zdobywając dziesięciopunktową przewagę. Ostatnia partia to popis częstochowian i efektowne wsady Nogalskiego, Ecki oraz Sarana po kontrach i indywidualnych akcjach. W końcówce na parkiecie pojawiła się młodzież: Paweł Balik, Rafał Szulc, Alan Urbaniak i Adrian Łyczba. Dwaj ostatni zdobyli nawet punkty.

- Do tego meczu podeszliśmy przede wszystkim dobrze taktycznie. Chłopaki zrealizowali wszystko, co sobie założyliśmy. Nie popełnialiśmy błędów. Niektórzy mówili, że Paweł Surówka rozpracował nasz zespół. Fakt faktem, że grał na "jedynce" i znał doskonale każdego zawodnika. W dwóch pierwszych kwartach rzucił 12 punktów, w trzeciej i czwartej tylko dwa. Wydaje mi się, że został doskonale przez nas wyłączony i na tym polegała taktyka - dodaje Urbańczyk.

- Zagraliśmy przede wszystkim tragicznie "na desce". Dawaliśmy gospodarzom ponawiać po trzy razy akcje. Wydaje mi się, że był to klucz do ich zwycięstwa. Do przerwy mecz był wyrównany, dobrze graliśmy. Po przerwie zrobił się kłopot ze zdobywaniem punktów. Brakowało Piotra Janowicza. Tomasz Semmler jest świeżo po kontuzji, cały tydzień nie ćwiczył. Pozostali zawodnicy nie potrafili ich zastąpić - mówi trener Tomasz Cichocki.

Rywalizacja w play out przebiega do dwóch zwycięstw. Wygrana drużyna kończy sezon, przegrany walczy dalej o utrzymanie. Jeśli TYTAN-owi nie uda się w środę pokonać Pyry na wyjeździe, do decydującego spotkania dojdzie w sobotę w Częstochowie.

krzysztof suliga


TYTAN CZĘSTOCHOWA - PYRA POZNAŃ 88:73 (20:21, 28:24, 19:12, 21:16).

TYTAN: Nogalski 24 (3x3), Kukuczka 14 (1), Ecka 13 (1), Saran 11, Trepka 9 (1), Milewski 7, Sośniak 6, Urbaniak 2, Łyczba 2, Balik 0, Szulc 0.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto