Do zdarzenia doszło 1 września 2019 roku przed meczem Włókniarza Częstochowa z Unią Leszna. Przed stadionem przy ulicy Olsztyńskiej trzech kibiców Unii Leszno napadło na młodego fana z Częstochowy, uderzyło go i ukradło mu szalik. W obronie napadniętego stanął mężczyzna, który jest prokuratorem w Częstochowie.
Kiedy prokurator zagroził napastnikom telefonem na policję, został poszarpany, uderzony w klatkę piersiową. Napastnicy znieważyli prokuratora i mu grozili.
Na szczęście sprawców udało się zidentyfikować i zatrzymać na stadionie żużlowym. W czasie poszukiwań prokuratorowi groziło dwóch kolejnych kibiców Unii. Wszystkich pięciu mężczyzn zatrzymano i przedstawiono im zarzuty.
Proces ze względu na czynnik ekonomiczny toczył się w Lesznie, bo stamtąd pochodzili wszyscy oskarżeni. Proces zakończył się wyrokiem skazującym. Trzech kibiców, którzy napadli na kibica zostało skazanych na rok więzienia w zawieszeniu, a dwóch, którzy znieważali prokuratora zostało skazanych na rok i 3 miesiące nieodpłatnych prac społecznych.
- Prokurator wystąpił o pisemne uzasadnienie wyroku, co jest zapowiedzią apelacji. Naszym zdaniem wydany wyrok jest zbyt łagodny - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?