Nie mogło być inaczej. Częstochowscy koszykarze odnieśli przekonujące zwycięstwo w Kozienicach nad ostatnią w tabeli Szkołą Mistrzostwa Sportowego. Już w pierwszej kwarcie TYTAN udowodnił, że przyjechał tylko na wycieczkę. Szybkie, kombinacyjne ataki, które kończyły się zdobyczą punktową błyskawicznie pozbawiły gospodarzy ochoty do gry.
W drugiej odsłonie trener gości Arkadiusz Urbańczyk wprowadził na parkiet zmienników. - Nie lekceważyliśmy rywali, ale zdawaliśmy sobie sprawę, że tego meczu nie przegramy. Dlatego na boisko wyszli zawodnicy, którzy do tej pory mieli mało okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Poza tym mając przed sobą bardzo trudny mecz z Albą Chorzów, chcieliśmy przećwiczyć kilka elementów, przetestować nowe ustawienia i przede wszystkim zobaczyć w akcji Tomka Milewskiego, który od kilku dni jest formalnie naszym nowym zawodnikiem.
Trzeba przyznać, że jego debiut w naszych barwach należy zaliczyć do udanych. Miał 13 zbiórek, 4 przechwyty, parę asyst i zdobył 8 punktów. To bardzo dobry wynik.
Roszady w składzie na chwilę spowodowały niewielkie rozluźnienie w częstochowskich szeregach. SMS potrafił to wykorzystać i wygrał drugą kwartę. W trzeciej nie miał jednak znów nic do powiedzenia.
SMS KOZIENICE - TYTAN
CZĘSTOCHOWA 76:108 (16:39, 21:19, 17:30, 21:21).
Punkty dla TYTAN-a: Saran 13, Balik 2, Trepka 5, Koczwara 11, Woldan 3, Miękus 4, Motyl 18, Milewski 8, Migała 20, Szynkiel 3, Sośniak 2, Nogalski 19.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Studio Euro odc.4 - PO AUSTRII
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?