Paweł Mizgalski zrezygnował z funkcji prezesa Włókniarza? AKTUALIZACJA

Czy zrezygnował pan z funkcji prezesa klubu - pytamy Pawła Mizgalskiego.

- Nie będę komentował tej sprawy. Proszę się kontaktować w wiceprezesem Łukaszem Kowalskim - mówi nam Mizgalski.

Łukasz Kowalski w rozmowie z dziennikarzem portalu www.wczestochowie.pl również odmówił komentarza, odsyłając go do...Pawła Mizgalskiego.

Zamieszaniem zaskoczony jest również Artur Sukiennik, dyrektor handlowy KJG Company, właściciel klubu. - Od pana się o wszystkim dowiaduje. Oczywiście wszystko wyjaśnimy, choć może zająć to trochę czasu, bo właśnie jestem w drodze na sparing do Ostrowa Wielkopolskiego - mówi Sukiennik.

Jak udało się nam dowiedzieć, Paweł Mizgalski, który pełnił swoją rolę od lutego ubiegłego roku, już wcześniej rozważał rezygnację. Ale czy faktycznie podał się do dymisji? W klubie można słyszeć głosy, że w tej sprawie zostanie wydane oświadczenie. O sprawie będziemy informować na bieżąco.

AKTUALIZACJA
Nasze wczorajsze informacje potwierdziły się, Paweł Mizgalski złożył rezygnację, która zostanie rozpatrzona przez klub.

- Rada nadzorcza CKM Włókniarz SA otrzymała rezygnację ze stanowiska prezesa złożoną przez Pawła Mizgalskiego, bez podania przyczyny. Pragnę jednak uspokoić naszych kibiców. Aktualna sytuacja klubu, czy to pod względem finansowym, czy organizacyjnym, jest w jak najlepszym porządku. Podkreślam jeszcze raz, nie ma żadnych powodów do obaw, ponieważ Włókniarz jest w bardzo dobrej kondycji. Jednocześnie przepraszam fanów za zaistniałą sytuację. Doskonale zdaję sobie sprawę, jak ważny jest ten klub dla kibiców, którzy być może przez różne ostatnie doniesienia medialne mieli niespokojną noc – tłumaczy na oficjalnej stronie internetowej klubu Artur Sukiennik, dyrektor handlowy konsorcjum, które posiada większościowy pakiet akcji w spółce CKM Włókniarz.

Współpraca: RK