- Ksiądz odmówił pogrzebu mojemu synowi, bo nie miałam zaświadczenia o ostatnim namaszczeniu - płacze Krystyna Hajdas. - Gdyby nie pastor adwentystów nie miałby go kto pochować.
35-letni Robert Kołodziejczyk miał wypadek. Spadł w domu ze schodów i stracił przytomność. Mężczyzna miał krwiaka mózgu. Zmarł po operacji.
- Opłaciłam kaplicę i pojechałam z krewnymi do proboszcza naszej parafii zamówić pogrzeb - opowiada Krystyna Hajdas. - Ksiądz najpierw zgodził się na pochowanie syna. Potwierdził na akcie zgonu, że pogrzeb odbędzie się z jego udziałem. Potem zażądał ode mnie zaświadczenia o ostatnim namaszczeniu. Powiedział, że bez takiego dokumentu nie może go pochować.
Krewni zmarłego próbowali namówić księży z innych parafii na udział w pogrzebie. Wszyscy jednak domagali się zgody miejscowego proboszcza. Matka Roberta zwróciła się więc do pastora Kościoła Adentystów Dnia Siódmego.
- Zgodził się na udział w pochówku i nie wziął za to ani grosza - mówi pani Krystyna. - W dniu pogrzebu kościelny chciał nas wyrzucić z kaplicy. Dopiero pastor załagodził sytuację. Proboszcz dojechał na cmentarz po interwencji synowej. Gdy zobaczył pastora, powiedział, że sekciarz prowadzi pogrzeb i wyszedł - płacze kobieta. - Czy tak powinien zachować się ksiądz?
Proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Wspomożycielki Wiernych tłumaczy, że to matka zmarłego nie chciała pogrzebu z udziałem księdza. - Przyjechano po mnie w ostatniej chwili. Ciało już wyprowadzono na cmentarz - tłumaczy.
- Ksiądz kłamie - oburza się pani Hajdas. - Prosiłam go o udział w pogrzebie. Jestem katoliczką. Syn był ochrzczony, wziął kościelny ślub. Chodził do kościoła.
Krystyna Hajdas złożyła skargę na księdza do częstochowskiej Kurii Metropolitalnej.
- Kapłan ma prawo odmówić udziału w pogrzebie - mówi ksiądz, który prosi o nieujawnianie jego nazwiska. - Każdy przypadek jest indywidualny. Reguluje to prawo kanoniczne.
Zdaniem o. Jerzego Tomzińskiego, paulina kapłan nie powinien odmawiać udziału w pogrzebie. - Namaszczenie olejem udziela się choremu, żeby nabrał sił i wyzdrowiał. Nie jest warunkiem do odprawienia pogrzebu - mówi o. Tomziński. - Ocenę życia człowieka pozostwamy po jego śmierci Bogu.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?