Dziś zmieniają się przepisy w zakresie opodatkowania papierosów podatkiem akcyzowym. Niektórzy kupcy stracą z tego powodu nawet kilka tysięcy złotych.
Od 1 marca sprzedawcy mogą wprawdzie oferować papierosy bez wybitej ceny na opakowaniu, ale grozi im za taki handel wysoka kara. Wynika to z nowelizacji ustawy z 1993 roku o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym. Od dziś cena na opakowaniu jest ceną maksymalną (obowiązek umieszczenia nadruku z ceną spoczywa na producencie lub importerze) i nie można jej przekraczać. Jeżeli inspektorzy z Urzędu Kontroli Skarbowej przyłapią kogoś na podwyższaniu cen maksymalnych, to zostanie on ukarany.
- Sankcją jest konieczność odprowadzenia akcyzy w wysokości 400 proc. maksymalnej ceny detalicznej papierosów, jeżeli ktoś handluje nimi po cenach wyższych, niż nadruk wskazuje. Natomiast kupcy sprzedający papierosy bez nadrukowanej ceny detalicznej będą odprowadzać akcyzę w wysokości 70 proc. - wyjaśnia Janusz Nierzwicki, rzecznik prasowy Ośrodka Zamiejscowego w Częstochowie Urzędu Kontroli Skarbowej w Katowicach.
- Straciłem ponad pięć tysięcy złotych. O zmianie przepisów wiedziałem od początku roku, ale i tak nie udało mi się sprzedać tych papierosów, które są mniej popularne, chociaż ceny obniżyłem o połowę. W magazynie zostało jeszcze kilkanaście kartonów - mówi zdenerwowany Paweł Nabiałek, współwłaściciel firmy handlowej ,Karolinka" w Częstochowie. - Te przepisy to legalne złodziejstwo. W dodatku sam łamałem prawo sprzedając towar poniżej kosztów zakupu.
Niewielu sprzedawców indywidualnych interesuje się zmianami przepisów.
- Dowiedziałam się o tym przedwczoraj w czasie kontroli z Urzędu Kontroli Skarbowej - mówi Teresa Pluta, sprzedawczyni w sklepie spożywczo-przemysłowym. - Wysypałam papierosy bez nadruku do pudełka przy ladzie i wszystkie sprzedaję po 2,50, chociaż niektóre poprzednio kosztowały nawet 5 zł. Policzyłam, że straciłam około 200 zł.
Znacznie lepiej do zmiany w przepisach przygotowali się handlowcy skupieni w sieci sklepów. Tak było w przypadku PSS ,Społem". Od początku roku systematycznie wyprzedawano w tych sklepach papierosy bez nadruku.
- Dokładnie sprawdzałam towar przywożony z hurtowni i nie przyjmowałam papierosów bez wybitej ceny. Dziś na półkach są tylko te z nadrukami - informuje Bożena Korczak, kierowniczka jednego ze sklepów PSS ,Społem" w Częstochowie.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?