Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogródki działkowe w Myszkowie - jest tam coraz większy ruch. Zobacz ZDJĘCIA

Janusz Strzelczyk
Janusz Strzelczyk
W sklepach ogrodniczych i na działkach w Myszkowie panuje ożywiony ruch. Działkowcy kupują nasiona, narzędzia. Wielu stara się mieć swoje nasiona. Jednak nie zawsze udaje się je zabrać. Kupują więc kwalifikowane w sklepach.

10-gramowa torebka marchwi, pietruszki, buraczków kosztuje 70 – 90 groszy. Droższe są ogórki. W zależności od gatunku paczka 5 – gramowa kosztuje 1,8 zł. Kto chce mieć swoją rzodkiewkę musi wydać na nasiona przynajmniej 60 – 80 groszy. W podobnej cenie są nasiona sałaty.

Zanim warzywa trafią na grządki trzeba je przygotować do uprawy w domu. Najlepiej w skrzynkach z dobrą ziemią. Worek takiej ziemi kosztuje 3 zł.
Ambitny działkowiec ma przynajmniej inspekty foliowe. Wydatek na samą folię o szerokości 12 metrów to 13 zł za metr bieżący. Niezbędne są narzędzia. Solidne, tzw. amerykańskie widły kosztują 25 zł. Grabie 5 zł, łopata 3,5 zł.

Działkowcy walczą z chwastami przeważnie ręcznie, plewiąc grządki. Kto jest wygodniejszy i zasobniejszy kupuje specjalny preparat po 3,5 zł, co wystarcza na zastosowanie na powierzchni aż 100 metrów kwadratowych. Można więc założyć sąsiedzką „spółkę” i niszczyć chwasty na kilku działkach. Preparat dobry jest w zwalczaniu chwastów między krzaczkami truskawek. Na utrzymanie porządnego trawnika wysiewa się inny po 7 zł za pojemnik wystarczający na 10 m kw.

W ogrodzie działkowym w Myszkowie-Światowicie coraz większy ruch. Zimny kwiecień wprawdzie opóźnił wegetację w stosunku do ubiegłego roku o tej porze, ale sporo kwiatów kwitnie. Kwitną jeszcze przylaszczki, a nawet zawilce, są już bratki, żonkile. Działkowcy przygotowują sadzonki warzyw.
– Po zimie nie ma większych szkód – mówi Czesław Wyporski. – Porządki zacząłem od spalenia starych liści, zeschniętych gałęzi.

Działkowcy malują wapnem drzewka, kończą kopanie grządek. Poprawiają cieplarkę z folii.
- Przygotowujemy m.in. flance truskawek, cebuli - mówi Kazimierz Bułacz.

Owoce, warzywa, to nie wszystko. Na działce muszą być kwiaty, kawałek trawnika. Tzw. dywanowy trawnik wymaga częstego koszenia. Najwygodniejsza jest mechaniczna kosiarka, spalinowa lub elektryczna. Niestety kosztuje najmniej kilkaset złotych.
Działka jest przyjemnym, ale dosyć drogim hobby. Poza wydatkami na nasiona, narzędzia trzeba jeszcze co roku wnosić opłatę za posiadanie ogródka.

Od ubiegłego roku, od wybuchu pandemii koronawirusa działki są poszukiwane. Kosztuję od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. W dużych miastach, te z całorocznymi daczami są do kupienia nawet za 50- 75 tys. zł.

Z danych Polskiego Związku Działkowców wynika, że w Polsce jest 4 tys. rodzinnych ogrodów działkowych, które obejmują 900 tys. działek o łącznej powierzchni 41 tys. ha. Korzysta z nich ok. 4 mln Polaków.

Zasady funkcjonowania Rodzinnych Ogrodów Działkowych reguluje ustawa o rodzinnych ogrodach działkowych z 13 grudnia 2013 r. oraz wewnętrzne regulaminy. Ustawa precyzuje, że działkowiec nie jest właścicielem działki, a jedynie dzierżawcą. Jedyną własnością według tej ustawy są "nasadzenia, urządzenia i obiekty znajdujące się na działce, wykonane lub nabyte ze środków finansowych działkowca, stanowią jego własność".

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto