Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odchodzi pokolenie pierwszych częstochowskich żużlowców

Andrzej Zaguła
To oni tworzyli legendę częstochowskiego żużla. Byli wierni barwom klubowym,  swoim kibicom
To oni tworzyli legendę częstochowskiego żużla. Byli wierni barwom klubowym, swoim kibicom fot. arc
Czesław Goszczyński, Wiesław Kołodziejski, a tuż przed Nowym Rokiem Marian Kaznowski - środowisko żużlowe w Częstochowie żegnało w grudniu 2009 roku swoich dawnych, wielkich mistrzów. Kolejni się nie rodzą, bo żużel ze sportu silnie zakorzenionego w lokalnych społecznościach stał się rywalizacją, w której wygrywają dziś bogatsi, a nie ci którzy szkolą własnych adeptów.

Żużel przez lata był dla częstochowian dyscypliną numer jeden. Mistrzowie speedwaya cieszyli się powszechnym uwielbieniem i szacunkiem. Tak było w przypadku Mariana Kaznowskiego, pioniera żużla w Częstochowie, reprezentanta Polski, którego karierę przerwał tragiczny wypadek podczas Memoriału im. Alfreda Smoczyka w 1954 roku. Tego Smoczyka, z którym Kaznowski przyjaźnił się od samego początku swojej kariery, którego imię nosi dziś stadion w Lesznie.

Amputacja nogi i kalectwo zakończyło przygodę Kaznowskiego z żużlem w roli zawodnika, ale rozpoczęło wieloletnią przygodę z sędziowaniem.

- Żużel był tak silnie we mnie zakorzeniony, że nie mogłem się od niego uwolnić - odpowiadał pytany nieraz, dlaczego po kraksie w Lesznie nie porzucił sportu dla innej swojej innej pasji, muzyki.

Kaznowski w roli rozjemcy nieco z boku przyglądał się wzlotom i upadkom częstochowskiego Włókniarza, z którym związany był na dobre i na złe. W sporach środowiska, szczególnie tych, które pojawiały się w ostatnich latach, stanowił za to głos rozsądku.

- Wszyscy go słuchali, czerpiąc z jego doświadczenia - przyznaje Marek Soczyk, kronikarz żużla w Częstochowie, autor obszernej publikacji dokumentującej 60-lecie czarnego sportu pod Jasną Górą, która ukazał się kilka miesięcy temu. - Kaznowski był dla wszystkich takim akademickim profesorem, który spokojnie, choć stanowczo wskazywał popełnione błędy. Nikt nie ośmielał się z nim sprzeczać.

Soczyk jest największą kopalnią wiedzy o dziejach sportu motocyklowego w Częstochowie. Niedawno po 20 latach przerwy dał się namówić do działalności w strukturach zarządu stowarzyszenia Włókniarz.

- Kiedyś, na początku lat 90. ktoś powiedział mi w klubie, że jestem tam niemile widziany. Powiedziałem sobie wtedy, że progów sekretariatu już nigdy nie przekroczę. Ale zmieniły się czasy, zmienili się ludzie. Pojawił się taki ktoś jak Marian Maślanka. Nie ukrywam, że moim wielkim marzeniem jest stworzenie muzeum poświęconego pamięci wszystkich częstochowskich żużlowców. Prezes Maślanka obiecywał, że jeśli na naszym stadionie zbudowany zostanie budynek od strony ulicy Żużlowej, to na pewno ono tam znajdzie swoje miejsce. Lepszego miejsca na taką izbę pamięci nie można by sobie wyobrazić. Ale kiedy się to stanie, trudno powiedzieć. Mam nadzieję, że starsi żużlowcy doczekają tej chwili - podkreśla.

Kaznowski zostawił po sobie wiele albumów i pamiątek żużlowych. Podobnie jak zmarły w 2007 roku inny mistrz żużla, Bernard Kacperak. Drużynowy Mistrz Polski z Włókniarzem z 1959 roku. - Żużel, Częstochowski Klub Motocyklowy Włókniarz, to ważna części historii tego miasta. Warto, by ja przybliżać młodszym pokoleniom sympatyków żużla, często zapatrzonych w zagraniczne gwiazdy zmieniające co rusz kluby w naszej lidze. Grzechem byłoby wytarcie z pamięci takich sportowców jak choćby Bronek Idzikowski. Właśnie jego osobie poświęciłem wystawę przygotowaną wspólnie z Muzeum Częstochowskim prezentowaną w ramach Gabinetu Wybitnych Częstochowian - przekonuje Soczyk.

Komercjalizacja spowodowała, że tamtego świata nie ma.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto