O.S.R. Strzelnica w Kochcicach otworzyła dziś drzwi dla tych, którzy cenią sobie dobrą zabawę i ekstremalne emocje. Na terenie ośrodka znajdują się hotel i restauracja, chata grillowa, dwa pola paintballowe, tor gokartowy oraz główna atrakcja - strzelnica myśliwska z rubieżami strzeleckimi.
Wszystko to na terenie o powierzchni 7,5 hektara, położonym na Górce Kochcickiej (280 m n.p.m.). To jedyne tego typu obiekt w regionie. Nic dziwnego, że chętnych do wypróbowania przybyło z różnych miastach i miejscowościach.
- Przyjechaliśmy z mężem i znajomymi głównie ze względu na syna, ale sami też spróbowaliśmy sił i świetnie bawiliśmy się. Polecam wszystkich. Nigdy wcześniej nie strzelałam z broni, ale całkiem nieźle mi poszło - mówi Renata Szymaczek, zdobywczyni 2. miejsca wśród pań, w torze przeszkód z bronią krótką. Jej mąż Robert wśród panów był najlepszy.
Ogromną frajdą, zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci, są gokarty i quady. - Spróbowaliśmy wszystkiego i zdecydowania najlepsza zabawa była na quadach i gokartach. Sprzęt jest dobrzy, świetnie przygotowana trasa, niesamowita adrenalina. Super, że takie miejsce jest tak blisko. Szkoda, że zima wkrótce, ale na wiosnę pierwszy stoję w kolejce - mówi Marek Łabuś z Lublińca.
Jeszcze 3 miesiące temu obiekt wyglądał zupełnie inaczej. - Ja to miejsce znam od 25 lat. W ciągu 3 miesięcy przeszło ono całkowitą metamorfozą. Trudno znaleźć w Polsce podobny ośrodek o charakterze łowieckim. W większości przypadków są to kameralne miejsce, nastawione na wąską grupę myśliwych. To miejsce jest wyjątkowe, gdyż właściwie mogą z niego korzystać wszyscy - mówi Maciej Bogdański, członek Polskiego Związku Łowieckiego. - Łatwiej to miejsce było wyburzyć, niż przebudować. Jestem pełen podziwu dla właścicieli tego obiektu. To połączenie luksusu i komfortu, nie spotykane w PZŁ.
- Czułem, że to miejsce ma potencjał. Sam jestem związany z myślistwem, łowiectwem. Znałem to miejsce. To piękny teren, który można było wykorzystać na wiele sposobów, tchnąć w niego życie. Chciałem zgromadzić w jednym miejscu jak najwięcej atrakcji. Wydzierżawiliśmy od PZŁ teren, 2 lipca rozpoczęliśmy prace, po 3 miesiącach wszystko było gotowe. To, co według mnie jest bardzo cenne, to zachowany został łowiecki-myśliwski charakter tego miejsca i samego budynku - mówi Dariusz Kuroń, prezes O.S.R. Strzelnica.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?