-Regionalna Izba Obrachunkowa rozumie naszą sytuację i mam nadzieję, że jeśli nie uda się uchwalić budżetu do końca roku, ostateczny termin jego mamy do 31 stycznia- tłumaczy Iwona Prokop, sekretarz gminy.
Po zatrzymaniu burmistrza wielu pisało czarne scenariusze, mówiono, że gmina jest w katastrofalnej sytuacji. Sekretarz dementuje te pogłoski - Na dziś sytuacja jest stabilna, wypłaty są wykonywane na czas, pracujemy na tyle, ile pozwala nam prawo.
Burmistrza zatrzymano 23 października, dwa dni później zapadło postanowienie o aresztowaniu włodarza. Na co jego pełnomocnik złożył zażalenie. Do wczoraj Sąd Okręgowy w Poznaniu go nie rozpatrzył.
A w Szprotawie zaczyna się dzielenie przysłowiowej skóry na niedźwiedziu. Ujawniają się już pierwsi kandydaci na burmistrzowski stołek. Jednym z nich jest Zbigniew Magdziak , który od 35 lat prowadzi własną firmę meblarską. - Tylko gdy wobec obecnego burmistrza zapadnie prawomocny wyrok, będę kandydował- wyjaśnia.- Miasto jest w trudnej sytuacji, potrzebny jest mu dobry ekonomista. Nie dopuszczę, by do władzy wróciła ekipa, która rządziła ostatnie osiem lat i doprowadziła gminę na skraj bankructwa.
Zadłużenie Gminy rosło przez ostatnie osiem lat
W tej chwili zadłużenie Szprotawy sięga 76 mln zł. Przeprowadzony w gminie w lipcu audyt wykazał nieprawidłowości w zamówieniach publicznych, niewłaściwą kontrolę zarządcza w ratuszu i astronomiczne wydatki na imprezy. Ale i bez tego wiadomo było, że gminne finanse rozłożyła na łopatki budowa ponad 70 km kanalizacji za 100 mln zł. Połowę tej kwoty samorząd pozyskał z dotacji, a kilkanaście milionów dołożyła spółka Szprotawskie Wodociągi i Kanalizacje. Resztę sfinansowano kredytem, którego termin spłaty sięga 2030 roku.
Polecane
Szprotawa. Burmistrz w areszcie, a miasto huczy. Od plotek. Nowe fakty ws. afery korupcyjnej w Szprotawie
Zobacz
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?