Ubiegłej nocy pojawiły już się opady, związane ze zbliżającym się niżem genueńskim. W czwartek od rana jest deszczowo niemal w całym regionie. W ciągu dnia napływać będzie do nas coraz chłodniejsza masa powietrza, a w górach pojawią się opady śniegu.
Niż genueński i jaki ma wpływ na pogodę w naszym kraju?
Jak informują Łowcy Burz - Niże genueńskie powstają w północno wschodniej części Włoch w okolicach Genui. Niże te z racji że powstają w środowisku ciepłym i wilgotnym niosą ze sobą potężną ilość wody. Jak potężną? Cóż podczas przechodzenia takiego niżu w 1997 roku doszło do największej i najbardziej dotkliwej powodzi w historii Polski. Sumy opadów w niektórych miejscach w ciągu 72 godzin dochodziły do 500 mm na metr kwadratowy! W ciepłych porach roku: wiosna, lato, jesień powoduje on potężne i długotrwałe opady deszczu, natomiast zimą powodują one bardzo silne opady śniegu... ciężkiego i mokrego śniegu. Niż typu genuańskiego doprowadza do bardzo niebezpiecznych zjawisk. W 1997 roku wywołał on "Powódź 1000-lecia" podobnie jak w 2010.
Tak więc, prognoza pogody na nadchodzące dni nie wygląda zbyt optymistycznie dla fanów wiosennych temperatur i słońca. W najbliższą sobotę mogą zaskoczyć nas opady śniegu, jakich w tych sezonie jeszcze nie widzieliśmy.
Opady śniegu nadciągające nad Śląsk związane są z niżem genueńskim
Trudno w to uwierzyć, ale przewidywane prognozy pogody mówią o tym, że w połowie kwietnia czekają nas śnieżyce. Do Polski od strony południowej wkroczy strefa opadów związana z niżem genueńskim, który właśnie powstaje nad Zatoką Genueńską. Będzie podążał on na północny wschód nad Ukrainę, sprowadzając chmury, które przyniosą opady deszczu jednocześnie, zaciągając z północy zimne powietrze pochodzenia arktycznego.
Synoptycy przewidują, że w ciągu godziny może spaść nawet kilka centymetrów śniegu. W niektórych miejscach będą one znacznie większe niż jakiekolwiek wcześniej występujące od początku roku. Wygląda na to, że w najbliższą sobotę w naszym województwie będziemy mogli prawdopodobnie ulepić bałwana.
Zeszły tydzień rozpieścił nas temperaturami i bezchmurnym niebem, wygląda jednak na to, że zamiast wczesnej wiosny, o której mówił niemal każdy, czeka nas późna zima.
Temperatury w nadchodzących dniach
Prócz opadów deszczu, które przerodzą się w opady śniegu czeka na nas całkiem spory spadek temperatury. Już dzisiejszej nocy temperatura spadnie poniżej zera, a przez weekend termometry wykażą nawet -6 stopni Celsjusza. Na ten moment prognozy przewidują, że minusowe temperatury nocą utrzymają się do poniedziałku.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?