Okazało się, że wypad na basen po 31 sierpnia nie jest już prostą sprawą. - Od niedawna mieszkamy w Siemianowicach, mamy basen na "Pszczelniku". Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że jest czynny tylko do końca sierpnia - zwraca uwagę nasz Czytelnik. - Na "Falę" w Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku nawet się nie wybieraliśmy, bo czytałem wielokrotnie, że jest czynna tylko do 1 września i nie wiadomo, jaka będzie jej przyszłość - podkreśla.
Koniec końców rodzina pojechała do aquaparku w Dąbrowie Górniczej. - Obiekt całkiem fajny, jest basen zewnętrzny. Tylko że dla czteroosobowej rodziny taki wyjazd jest bardzo kosztowny. Bilet normalny za godzinny pobyt dla dorosłego kosztuje 17 złotych, a dla dziecka 15 zł - mówi nasz Czytelnik. - Po tym niedzielnym wypadzie zastanawia mnie jedno. W lipcu mieliśmy 21 dni deszczowych, a baseny były czynne, bo to przecież wakacje. Ale gdy we wrześniu jest ładna pogoda, to one są zamykane, bo koniec sezonu. Czy nie można być bardziej elastycznym?
Tymczasem w Bielsku-Białej na ładnie zmodernizowanym kąpielisku w Cygańskim Lesie można się kąpać jeszcze do 18 września. - W ostatnią niedzielę odwiedziło nas ponad dwa tysiące osób - wylicza Kazimierz Pszczółka, kierownik obiektu. - W sobotę była brzydsza pogoda, ale przyszło około 400 osób - dodaje. I zapowiada, że jak będzie ładnie, to wszystkie obiekty, takie jak korty tenisowe, boiska czy ścianka wspinaczkowa, będą czynne nawet w październiku.
Ile to kosztuje?
Baseny otwarte cieszą się dużym powodzeniem ze względu na ceny. Całodzienny bilet na basen "Pszczelnik" w Siemianowicach Śl. dla dorosłego kosztował 6,50 zł. Bilet normalny na "Buglę" w Katowicach kosztuje 12 zł za cały dzień, ulgowy - 6 zł, a dzieci do lat 7 wchodzą za darmo.
Sezon kończymy 31 sierpnia
Mirosław Sitko, kierownik obiektu "Pszczelnik" w Siemianowicach Śląskich
Od lat nasz basen czynny jest tylko podczas wakacji. Jeśli chodzi o rozpoczęcie działalności - jest to pierwszy dzień wakacji, a kończymy sezon 31 sierpnia.
Już w maju musimy zgłosić inspekcji sanitarnej oraz WOPR-owi, do kiedy będzie czynny nasz obiekt. Przedłużenie działalności nie jest możliwe m.in. ze względu na duże koszty utrzymania kąpieliska, umowy, które zawieramy z pracownikami sezonowymi, w tym z ratownikami.
Poza tym ważna jest też frekwencja. Przykładowo: 31 sierpnia, czyli w ostatni dzień wakacji, mieliśmy na obiekcie kilkanaście osób.
Szkoda zamykać, gdy taka pogoda
Andrzej Grabowski, kierownik kąpieliska "Bugla" w Katowicach
Sam się zdziwiłem, gdy zobaczyłem mnóstwo ludzi, którzy przyszli na basen w ostatnią niedzielę. Odwiedziło nas ponad dwa tysiące osób! Po rejestracjach samochodów było widać, że na basen przyjechali też mieszkańcy innych miast.
Już w sobotę odebraliśmy wiele telefonów z pytaniem, czy kąpielisko będzie czynne.
Założyliśmy, że będziemy działać do 18 września. Gdyby się jednak okazało, że również po tym terminie byłoby bardzo ciepło, jesteśmy w stanie przedłużyć działalność o tydzień albo dwa. Jesteśmy dla mieszkańców i szkoda byłoby zamykać basen przy tak pięknej pogodzie.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?