Pociąg "Orlik", który wyjeżdża z Częstochowy około piątej rano wypełniony jest studentami, którzy jadą na krakowskie uczelnie. Teraz tłumy studentów będą przesiadały się w Trzebini do pociągu jadącego z Oświęcimia. Dopiero tym pociągiem dotrą do celu. Przesiadka przedłuża czas podróży o około pół godziny, co z niewiarygodnie długich już trzech godzin daje prawie cztery.
Taka zmiana jest czasowa. Potrwa do zakończenia remontu jednego z torów między Zabierzowem a Mydlnikami. Zakończenie prac planowane jest na 15 października. Wtedy też na dawną trasę ze stacją w Krakowie Głównym wróci "Orlik".
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?