Napad na bank w Częstochowie
Z pierwszych informacji policji wynika, że do placówki bankowej wszedł zamaskowany mężczyzna z prętem i zażądał wydania pieniędzy. Sprawca zbiegł z łupem z miejsca zdarzenia. Jak udało się nam ustalić, jest to niewielka placówka partnerska Alior Banku przy ulicy PCK w Częstochowie.
Bandyta poszukiwany po napadzie
Złodziej, który uciekł z pieniędzmi, jest obecnie poszukiwany przez częstochowską policję. Służby nie podają, jaką kwotę sprawca ukradł z banku. Na miejscu zdarzenia trwają czynności śledczych.
Nieoficjalnie wiemy, że łupem złodzieja mogło paść 30 tys. zł.
Oprócz tego, że sprawca był zamaskowany, na głowie miał czapkę bejsbolówkę. Policja ustala wszystkie okoliczności tego zdarzenia.
– Sprawca narzędziem przypominającym pałkę sterroryzował jedną z pracownic i doprowadził do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Przestępca miał na twarzy maskę, a na głowie czapkę z daszkiem. Był ubrany w granatową kurtkę, jasne spodnie dresowe i jasne adidasy – informuje asp. Sabina Chyra - Giereś z częstochowskiej policji.
Osoby, które były świadkami zdarzenia, proszone są o kontakt z policją.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?