Na Kwadratach uczestnicy narysowali najpierw trasę zawodów. - To jest taka częstochowska trasa etapu Tour de Pologne w miniaturze - mówił Marcin Mazik z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Częstochowie, organizatora imprezy.
Za tworzenie zawodników (kapsle wypełnia się plasteliną) wzięli się najmłodsi uczestnicy zabawy. Dla nich była to nowość. - Lubię lepić plastelinę, ale nie wiem, co robić dalej - zastanawiał się 6-letni Bartek Mucha.
Szybko wytłumaczono chłopcu i innym dzieciom, na czym polegają zawody. Jeszcze praktyczny pokaz pstrykania palcami w kapsle i wyścig ruszył.
- Dla mnie to powrót do dzieciństwa - nie krył wzruszenia Stanisław Dyja. - Kiedy rozgrywano Wyścig Pokoju, dzieciarnia z całego osiedla bawiła się w kapsle. To były czasy Szurkowskiego, Szozdy, Hanusika, potem Piaseckiego, Langa. Polska rządziła w peletonie.
Marek Kowal pamięta ostatnie sukcesy polskiego kolarstwa. - Zenon Jaskuła był trzeci na mecie Tour de France - wspominał Kowal. - Dziś w Tour de France wprawdzie jedzie trzech Polaków, ale żaden nie jest w swojej grupie liderem.
"Kolarze" kapsle dojechali do mety. Zmęczone dzieciaki zabrały "zawodników" do domu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?